Witam,
Mój maluszek ma pół roku i od jakiegoś czasu nie daje się zawiązać, a noszę go w chuście wiązanej jak miał 1 miesiąc. Ponieważ mocno buntował się związywałam go luźno i przechylał mi się na jedną stronę. Ponieważ ma asymetrię nie powinnam tak robić, ale jak związuję go ciaśniej to jest krzyk i prężenie się do tyłu. No i schowałam chustę do szafy. Bardzo chciałabym dalej nosić synka w chuście, ale nie chcę robić mu krzywdy. Próbowałam inne wiązania i mam ten sam kłopot. Może znajdzie się chustomama, która znajdzie chwilę na spotkanie i pomoc w wiązaniu.


 
			
			
 Wrocław - poszukuję chustomamy do pomocy w wiązaniu
 Wrocław - poszukuję chustomamy do pomocy w wiązaniu
				 
					
					
					
						 Odpowiedz z cytatem
  Odpowiedz z cytatem


 
						 Pewnie będę musiała pogodzić się z tym, że mój maluszek nie chce być noszony w chuście
 Pewnie będę musiała pogodzić się z tym, że mój maluszek nie chce być noszony w chuście , w wózku zresztą też nie chce, najchętniej to by śmigał na podłodze. Zastanawiam się jeszcze nad zamianą chusty na nosidło.
, w wózku zresztą też nie chce, najchętniej to by śmigał na podłodze. Zastanawiam się jeszcze nad zamianą chusty na nosidło.  
						 Zamieszczone przez kate
 Zamieszczone przez kate
					

