Cytat Zamieszczone przez kate Zobacz posta
Chyba będę musiała tak zrobić. Dzisiejsze noszenie znowu odbyło się z krzykiem i wyginaniem się do tyłu. Pewnie będę musiała pogodzić się z tym, że mój maluszek nie chce być noszony w chuście, w wózku zresztą też nie chce, najchętniej to by śmigał na podłodze. Zastanawiam się jeszcze nad zamianą chusty na nosidło.
moja córa darła się w niebogłosy podczas wiązania, ale jak już kończyłam to zasypiała
warto się z kimś spotkać i potrenować
napisz jaka dzielnica - będzie łatwiej