Pokaż wyniki od 1 do 20 z 99

Wątek: Nosidło ergonomiczne BOBA

Mieszany widok

  1. #1
    Chusteryczka Awatar Vernea
    Dołączył
    Oct 2010
    Miejscowość
    Warszawa-Ursynów
    Posty
    2,432

    Domyślnie Nosidło ergonomiczne BOBA

    W związku z testami nosideł ergonomicznych BOBA bardzo byłabym wdzięczna za recenzję wspomnianych nosideł.

    Oczywiście zdjęcia mile widziane
    www.nosimydziecko.pl chusty do noszenia dzieci, nosidełka ergonomiczne
    www.vernandnea.pl rodzinny sklep internetowy
    www.pluszowapileczka.pl internetowy sklep z zabawkami


    Moje cztery Szczęścia: 2008, 2010, 2012, 2017

  2. #2
    Chustoholiczka Awatar Dorocie
    Dołączył
    Oct 2010
    Miejscowość
    było Warszawa, teraz Żyrardów
    Posty
    3,848

    Domyślnie

    jakość wykonania i uroda - rewelacja! porządne szwy, równo, estetycznie, miękki materiał uroda! wzory piękne designerskie, całość prosta i przemyślana. (co ważne, widać jakość - nie wygląda jakby się miało po kilku razach używania rozlecieć)
    klamry - jakość doskonała, duża w pasie po środku - łatwe dociąganie, zapięcie między pasami naramiennymi wysoko, na wysokości łopatek - dla mnie ok
    wygoda - dla mnie super, było mi wygodnie, nawet po godzinie noszenia na plecach marudy, potem śpiącego susła
    kształt panelu - właściwy, dopasowujący się do dziecka ok półtora roku
    wypełnienie pasów - odpowiednie, nie za mało
    kształt pasa biodrowego - dla mnie właśnie taki! przejmuje część ciężaru z ramion ale nie nadmiernie (jak to bywało u konkurencji)
    strzemiączka - czekają na lepszy czas
    kapturek - nie używałam
    zapinka do torby - nie używałam bo mam na długim pasku i noszę ją przez szyję
    kieszonki - praktyczne, jedna na zamek, druga wsuwana na np chusteczki do nosa szybko dostępne

    pierwsze wrażenia po spacerze i motaniu na dworze, może dość nie fortunnie - takie duże dziecko z przodu, nie jest źle, waży dopiero 11kg:
    a to my po powrocie ze dworu, pakowałam małą na dworze wcześniej biegała i cieszyła się śniegiem
    nosidło miałam już zapięte w pasie i zwinięte w rulonik tak jak sugerowała covu. Dopasowanie poszło błyskawicznie bo wcześniej trenowałam w domu, tylko na plecach. Musiałam poluźnić aby zapiąć na kurtkę, a potem ściągnąć, aby "przytulić" małą do siebie
    w nosidle dziecko ma rok i 8 mc i nie chce jeszcze korzystać ze strzemiączek (mi osobiście patent się bardzo podoba)"
    zbieram na własne, wzór już z mężem wybraliśmy
    polecam z czystym sumieniem



    i dziecko na plecach, panel sięga do wysokości pach (tu kapturek sweterka przysłania)
    Różyczka'10 Anielka'13 (*) Jaś'15

  3. #3
    Chusteryczka Awatar Vernea
    Dołączył
    Oct 2010
    Miejscowość
    Warszawa-Ursynów
    Posty
    2,432

    Domyślnie

    Dzięki Dorocie za recenzję
    www.nosimydziecko.pl chusty do noszenia dzieci, nosidełka ergonomiczne
    www.vernandnea.pl rodzinny sklep internetowy
    www.pluszowapileczka.pl internetowy sklep z zabawkami


    Moje cztery Szczęścia: 2008, 2010, 2012, 2017

  4. #4
    Chustomanka Awatar covu
    Dołączył
    Mar 2010
    Miejscowość
    bujam w obłokach ;)
    Posty
    1,275

    Domyślnie

    dzieki za recenzje. fajnie ze sie spodobalo
    Kangurkowo
    Akredytowany Doradca Akademii Noszenia Dzieci Chustolandia

    Friends come and go and the world doesn't stop for anybody, so do what you love and never look back.

  5. #5
    Chustoholiczka Awatar Dorocie
    Dołączył
    Oct 2010
    Miejscowość
    było Warszawa, teraz Żyrardów
    Posty
    3,848

    Domyślnie

    być może nabędę Bobę z kangurkiem lub lili z ababy w niedzielę się wyjaśni!
    Różyczka'10 Anielka'13 (*) Jaś'15

  6. #6
    Chusteryczka Awatar Kaś
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    2,555

    Domyślnie

    Dziekuje za mozliwosc testowania!
    U mnie nosidełko bylo tylko jeden dzien, bo jestem chora, a Jasiek po domu nie chce sie nosic w ergonomikach

    Zamotalam wiec tylko...lalke Hopkowa.
    Wrazenia:
    Bardzo solidne wykonanie
    Ladny energetyczny wzor
    Material troche sztywniejszy/ grubszy niz w pozostalych ergo ( np tuli, manduca)
    W miejscu na kapturek (3/4) panela dosc duze usztywnienie
    Dla niesiedzacego malucha pomimo mozliwosci dopasowania sugerowanych przez Producenta IMO sie nie nadaje
    Patent z podpieciem torebki super
    Kieszonki wygodne
    Strzemiaczek nie mialam jak uzyc, patent wydaje sie fajny, ale musi sie mega brudzic od butkow dzieciowych
    Cena... jak dla mnie o jakies 100 zl za wysoka
    Reasumujac ladne, ale wole Tuli bo bardziej miekkie tansze i polskie!
    Ostatnio edytowane przez Kaś ; 29-01-2012 o 18:27

  7. #7
    Chustoguru Awatar annia
    Dołączył
    May 2011
    Miejscowość
    Warszawa Tarchomin
    Posty
    7,992

    Domyślnie

    Tak jak pisała Dorocie - jakość wykonania bez zarzutu, solidne klamry.
    Piękny wzór na panelu!
    Kapturka nie używałyśmy, z oględzin wygląda na fajny, szeroki.

    Sporo przemyślanych detali:
    - chestbelt łatwo się suwa do góry i w dół - dla mnie to bardzo ważne, bo my co chwila nosimy się raz na plecach (zapięcie niżej), raz na przodzie (zapięcie wyżej).
    - gumki trzymające nadmiar pasków
    - pętelka do przypięcia torby - wciąż mi torba troszkę zjeżdżała, ale zdecydowanie było lepiej niż bez przypięcia!
    - strzemiączka świetnie nadają się do trzymania zwiniętego nosidła (nie używałyśmy dla potrzymania nóżek młodej, bo ona nieduża jest i nie było potrzeby).

    Ale przyczepiłabym się paru rzeczy:
    - hasło "dwie kieszonki" to moim zdaniem chwyt marketingowy, bo one są naszyte jedna na drugą, objętość kieszeniowa jest taka sama, jakby kieszonka była tylko jedna. Tutaj sobie powzdycham, czemu żadne nosidło nie ma kieszonki z tyłu, gdzieś koło klamry? Jak się nosi na plecach, to kieszonka pod panelem jest bezużyteczna.
    - napki (zapinające pętelkę na torbę i te od kapturka) bardzo ciężko chodzą - a są umiejscowione tak, że zapina się je jedną ręką albo pod dziwnym kątem, co dodatkowo utrudnia zapięcie. Z drugiej strony, po paru użyciach było mi łatwiej - albo ja się wprawiłam, albo napki z czasem się wyrabiają.
    - trudno dociąga się pasy ramienne. Jak nosi się dziecko z przodu, trzeba podciągnąć pod dziwacznym kątem, jakoś tak pod łokieć. Przy noszeniu z tyłu jest lepiej, ten ruch jest naturalniejszy, ale i tak się trochę męczyłam. To dla mnie o tyle ważne, że nosimy się razm w domu, raz na dworze, raz z przodu, raz z tyłu - więc regulujemy paski non-stop. W moim Tuli robi się to jednym wygodnym pociągnięciem w dół, w Bobie niestety musiałam kombinować.

    Dziękuję bardzo za możliwość testowania! Niestety ze względu na problem z dociąganiem pasków nie będzie to moje ulubione nosidło.
    Ostatnio edytowane przez annia ; 04-03-2012 o 23:54
    ['] 07.2008
    Dotka 06.2010
    Agutka 07.2013
    Katka 08.2017

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •