wypada się przedestawić, więc:

mam: na imię Małgorzata, syna Artura -marzec 2009, córkę Magdalenę -wrzesień 2011 i męża. mieszkam w Białymstoku.

a wszystko zaczęło się przypadkiem

przy drugim dziecku znacznie wzrosły nam wydatki (przeprowadziliśmy się od rodziców na swoje) i zaczęłam myśleć o oszczędnościach, słyszałam o pieluchach wielo i chciałam spróbować. bratowa podłapała temat, a że ma znajome biegłe w temacie to zawiozła mnie na zajęcia w ramach Tygodnia Bliskości, takim sposobem mam chustę (pożyczoną, ale jest). potem od jednej z nich dowiedziałam się o tutejszym bazarku, kupiłam pieluchy i wciągnęło mnie...

od jakiegoś czasu podczytuję forum i rzadko się udzielam , zwykle stoję z boku

no to się rozpisałam... pozdrawiam