
Zamieszczone przez
La Loba
O kurczę... Mc Baby... przepraszam.
Nie wiedziałam nawet, że to może kogoś urazić.
Uważam, że nasze dzieci bardziej zasługują na to, żeby być w mediach.
Są chustonoszone, bystre, piękne, eleganckie, modne (np. nosza getry albo chińskie spodnie), ekologiczne, a niektóre nawet bezpieluchowe. My-chustomamy wychowujemy wspaniałych ludzi, którzy dostają duuużo miłości i wsparcia i od poczatku są kształtowani jak najlepiej, mądrze, i będą z nich w przyszłości wrazliwi, inteligentni, świetni ludzie.
Staś juz od dawna umie robić pa pa, kosi łapci, czasem woła śśś na siusiu, kupa trafia w 100% do sedesu, mówi mama, tata, am i umie robić bbwwwww, i umie robić indianina uauauauaua, i już prawie umie wysiągac rękę na cześć.
Piorę mu pieluchy, wysadzam, noszę (a waży 10kg), nie używam smoczka, karmię piersią i daję do jedzenia tylko zupki własnorecznie zrobione z warzyw ekologicznych. Przy tym studiuję na bardzo cięzkich studiach i nikt mi tam nie daje żadnych ulg. Ledwo żyję. Kiedyś nosiłam rozmiar 38, a teraz noszę 34, taka jestem przemęczona i wyssana. Ale robię to wszystko dla Stasia.
No i czy mama i tata Suri mają mi czym zaimponować? Nie. Mając służbę i tyle kasy mogłaby chociaż odpieluchować tę małą bez specjalnego wysiłku... Uważam, ze ona i jej rodzice to zwykli ludzie, różniący się ode mnie stopniem zamożności (+) i stopniem świadomości (-). I nie imponuja mi dokłanie niczym.
To wszystko miałam na myśli pisząc "phi".