no, zamotaliśmy
niestety sztywne to strasznie, bałam się, że sobie albo J skórę przetrę przy dociąganiu stąd wolałam nieco nie przesadzać.... Złamanie tego to dopiero będzie wyzwanie chyba po każdym zamotaniu będzie leciał do pralki co do nośności to nie mogę jeszcze nic napisać ale ma duży potencjał.