Dlatego chcę jeden uniwersalny firmowy i jeden awaryjny na czas schnięcia samoróbkę i im więcej czytam tym bardziej boję się że nie poradzę sobie z robieniem na drutach, bo będę musiała się tego nauczyć. Na razie umiem zrobić szalik i zajmuje to strasznie dużo czasu. Myślałam żeby starą wełnianą spódnicę poświecić i uszyć z niej otulacz, bo zanim sama zrobię na drutach to może mi się dziecko odpieluchować
http://zamotane.pl/pl/p/Merinos-kolo...-nr-56055/3334 <------ taka wełna? Ile jej potrzeba? piszą tylko że 100% wełna ale nic że konkretnie merynos - te gdzie jest 100% merynosa się skończyły :/