Hehe... Ćwiczcie wyobraźnię...

Mój aparat w telefonie nie teges... Właśnie zrobiłam nim fotkę, bo taniuka usycha w swojej pracy (jedną wysyłkę wzięłyśmy), a mam jej dowieźć jaskóły po 15, no i dooo... Kolory z kosmosu, więc to bez sensu...