Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 22

Wątek: pierwszy plecaczek...

  1. #1
    Guest

    Domyślnie pierwszy plecaczek...

    ... zamotałam.

    niedociągnięte toto jak nieszczęście.

    ale i tak mnóstwo radości.
    klusko pierożanko, zmieniwszy wagę, musisz zmienić perspektywę.
    ps. zdjęć nie będzie.

  2. #2
    Chusteryczka Awatar Fiona
    Dołączył
    Mar 2008
    Posty
    2,818

    Domyślnie Re: pierwszy plecaczek...

    jak to zdjęć nie będzie???
    wątek nieważny!!!!!!

    a plecaczka gratuluję!

  3. #3
    Guest

    Domyślnie Re: pierwszy plecaczek...

    wszystkie moje watki beda niewazne
    raczej.

  4. #4
    Chusteryczka Awatar IwontaG
    Dołączył
    May 2008
    Miejscowość
    Sandomierz
    Posty
    2,357

    Domyślnie Re: pierwszy plecaczek...

    Super, moja w wieku Amelki jeszcze nie dawała się na plecy zarzucić już nie mówiąc żeby tam pobyła, dopiero od niedawna się plecakowa zrobiła i teraz się jej podoba. Fajnie, bo jak dzieć na plecach to dopiero można poszaleć

  5. #5
    Guest

    Domyślnie Re: pierwszy plecaczek...

    nad dociąganiem muszę popracować.
    bo mela za bardzo odchyla się do tyłu, a ja do przodu.
    z zarzucaniem nie mam problemów od dawna. obawiałam się raczej, że nie poradzę z motaniem malucha siedzącego na plecach. ona jest taka drobna i ruchliwa jak mały karakan.

  6. #6
    Chustomanka Awatar nitka
    Dołączył
    Apr 2008
    Miejscowość
    New York
    Posty
    1,178

    Domyślnie Re: pierwszy plecaczek...

    gratulejszyn jeszcze troche i bedziesz dociagala jak wprawiona!

    my sie juz troche plecakowalismy, ale w obecnej fazie wiercenia dalam za wygrana na razie biore na przeczekanie, zobaczymy czy to cos da... a ja tak lubie plecaczki
    Agata - Hashimotka, mama Macka (Styczen 2008) i Julia (maj 2014)

  7. #7
    Chusteryczka Awatar Fiona
    Dołączył
    Mar 2008
    Posty
    2,818

    Domyślnie Re: pierwszy plecaczek...

    na wierciocha polecam mt na plecach, przy mojej Asi sprawdza się idealnie! a kokocha-wierciocha z niej straszna

  8. #8
    Chustomanka Awatar nitka
    Dołączył
    Apr 2008
    Miejscowość
    New York
    Posty
    1,178

    Domyślnie Re: pierwszy plecaczek...

    wiem, tez tak wlasnie chwilowo robie, albo wiaze z przodu, bo jeszcze nie jest zbyt ciezki mam jednak nadzieje, ze pozniej mu to troche minie, bo jednak wole chusty
    Agata - Hashimotka, mama Macka (Styczen 2008) i Julia (maj 2014)

  9. #9
    Chusteryczka
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    pomiędzy Łodzią a Warszawą
    Posty
    1,620

    Domyślnie Re: pierwszy plecaczek...

    pasyjko,
    cały myk polega na tym, że się penie maksymalnie pochylasz, żeby młoda nie zjechała. po kilku wiązaniach dzieci jednak przyklejaja się do pleców jak małpki. przecież wcale nie chcą spaść. wystarczy, że się w miarę wyprostujesz i będziesz trzymała go góry głowę.
    jak chcesz się asekurować to po wrzuceniu małej na plecy możesz lekko oprzeć się z nią o ścianę
    uwaga: nie spłaszczyć dziecka
    Trener Szkoły Noszenia ClauWi®, http://www.clauwi.pl

  10. #10
    Chusteryczka Awatar april
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Im lepszy koń, tym na niego wiecej nakladają.
    Posty
    2,184

    Domyślnie Re: pierwszy plecaczek...

    Cytat Zamieszczone przez annamamaalexa
    jak chcesz się asekurować to po wrzuceniu małej na plecy możesz lekko oprzeć się z nią o ścianę
    uwaga: nie spłaszczyć dziecka
    O żesz! Że ja na to nie wpadłam!!!!!!!!! Jesteś wielka Aniu

  11. #11
    Chustofanka Awatar Kanoko
    Dołączył
    Oct 2008
    Miejscowość
    Otwock/Warszawa
    Posty
    430

    Domyślnie Re: pierwszy plecaczek...

    gratulacje
    ja sie boje rzucać sobie Hanką po plecach, wiec jeszcze nie próbowałam....choć mój kręgosłup robi mi wyrzuty Jeśli jeszcze trochę ponoszę młodą z przodu, będę się chyba podpierać nosem....
    Magda, mama Hani (15.02.2008)

  12. #12
    Chusteryczka Awatar IwontaG
    Dołączył
    May 2008
    Miejscowość
    Sandomierz
    Posty
    2,357

    Domyślnie Re: pierwszy plecaczek...

    Ja chyba znowu za mocno dociągam, bo aż ramię mnie boli. No nic praktyka czyni mistrzem, więc trzeba ćwiczyć.

  13. #13
    Chusteryczka Awatar kobra
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    Chicago
    Posty
    1,850

    Domyślnie Re: pierwszy plecaczek...

    nie ma to jak duma z pierwszego popelnionego plecaczka
    Nothing you become will disappoint me;
    I have no preconception that I'd like to see you be or do.
    I have no desire to foresee you, only to discover you.
    You cannot disappoint me.


    Aska - mama Kajetana (19.10.2007)

  14. #14
    Chustomanka Awatar jujama
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    okolice Legionowa :)
    Posty
    1,328

    Domyślnie Re: pierwszy plecaczek...

    O kurczaczek! A ja byłam pewna, że długo zwlekałam z plecaczkiem
    Mój patent na ewentualne obawy to wiązanie na kolanach nad miękkim podłożem z tyłu. Choć już coraz częściej motam normalnie. Choć się zastanawiam co oznacza dziwna mina męża jak mnie przy tym widzi
    JUlcza (16.04.2006), JAcusiowa (9.05.2008) i MAćkowa (14.12.2012) mama Magda
    http://jama-jujamy.blogspot.com/

  15. #15
    Guest

    Domyślnie Re: pierwszy plecaczek...

    jest gdzieś jakiś myk z dociąganiem chusty w wiązaniu na plecach.
    zaczęłam wiązać tzw. plecaczek hanti.
    podobno nie najłatwiejszy.
    ha! a mnie wydawał się najłatwiejszy.

  16. #16
    Chusteryczka Awatar ithilhin
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Płock
    Posty
    2,777

    Domyślnie Re: pierwszy plecaczek...

    jest myk przy prostym-nie-prostym plecaczku - nie mozna sciagac calej poly bo spod pupy wyjedzie, tylko gorna czesc najpierw dociagnac a potem fragmentami..
    no i proste plecy koeniecznie
    Gosia, mama trójki dzieci, żona jednego męża, posiadana przez dwa koty...

  17. #17
    Chustonoszka
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Chorzów
    Posty
    86

    Domyślnie Re: pierwszy plecaczek...

    grtulujemy, zachęciłaś i mnie żeby jednak spróbować może i mnie sie uda,


  18. #18
    Chustomanka Awatar Ania Bober
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    Grodzisk Mazowiecki
    Posty
    859

    Domyślnie Re: pierwszy plecaczek...

    Pasjo - gratuluję! Szkoda, że bez zdjęć

    Ja wiem, że jeszcze wcześnie, ale kurde.... coraz badziej czuję ciężar Kacpra.... prawie 9 kilo.... chciałabym spróbować na plecach.... ale mały jeszcze siedzi z podporem... a to chiba za wcześnie..... Ale za to od 2-3 tygodni nie wyrywa rączek, jak motam w kieszonkę, tylko grzecznie układa się w żabkę i czeka
    byłam: Anna Dobrowolska

    STUDIO FOTOGRAFICZNE: http://www.studioniezapominajka.pl
    BLOG: http://www.blog.studioniezapominajka.pl
    FOTOGRAFIA PRZYRODNICZA: http://www.annaijan.pl


  19. #19
    Chusteryczka Awatar landa
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    okolice Tarnowa
    Posty
    2,459

    Domyślnie Re: pierwszy plecaczek...

    Aniu na plecy można wsadzić jak dziecko trzyma główkę, a mama czuje się gotowa
    Nie musisz czekać do siadu (to jest ważne przy MT).

    Pasjo gratuluję plecaczka
    Pozostało mi wyobrazić sobie jak musiałyście ślicznie wyglądać
    Kacper 26.12.2007, Kamila 22.09.2009

  20. #20
    Chusteryczka Awatar kamuszyca
    Dołączył
    May 2008
    Miejscowość
    Jelenia Góra
    Posty
    2,343

    Domyślnie Re: pierwszy plecaczek...

    pasjo, spróbuj tego plecaczka, jest łatwiejszy niż plecak hanti, bo jak zawiążesz ten pierwszy węzeł, to dzieciątko jest już trochę unieruchomione no i instrukcja genialna:
    http://uk.youtube.com/watch?v=53sczExGqho&NR=1

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •