Pokaż wyniki od 1 do 10 z 10

Wątek: Kompletuję zestaw pieluch - proszę pomóżcie i doradźcie

Mieszany widok

  1. #1
    Chustomanka Awatar IwonaKM
    Dołączył
    Jan 2011
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    923

    Domyślnie

    w kwestii Cheeky Wipes mam odmienne zdanie.
    Uważam, że to jeden z lepszych zakupów jakich dokonałam. Tyle, że teraz zamiast kupowac zestaw, kupiłabym myjki, pudełko na czyste myjki i woreczek na wyjścia na czyste myjki, bo to wykorzystuję. Brudne lądują w wiaderku z pieluszkami, a na wyjsciu w woreczku z pieluszkami. Olejek niezbędny nie jest, bo na pupie mojej córeczki nie widziałam róznicy gdy dodawalam olejku i gdy myjki byly w pojemniku w samą wodą.
    Mam myjki bambusowe, nadal są miękkie i nic się nie strzępi. W przeliczeniu na sztukę (komplet samych myjek, bez pudełek i innych gażdżetów), sa chyba jednymi z tańszych dostępnymi na rynku, no chyba że ktos sam szyje.

    co zaś tyczy się pieluszek, to u mnie kieszonka Apple Cheeks w rozmiarze 1 (do 6kg) sprawdzila się do okolo 5kg wagi córeczki, ktora nalezy do drobnych i chudonogich (nadal miesci się w itti bitti s ). Pieluszka ma bardzo ścisle gumki przy nożkach.
    Pola 2011

  2. #2
    Chusteryczka
    Dołączył
    Oct 2011
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    1,596

    Domyślnie

    Myjki welurowe i frotki bawełniane mam już od Sylviontko zamówione + woreczki (jak pisałam) za naprawdę miłe dla mnie pieniądze
    A Cheeky Wipes miałam w planach tylko myjki w zestawie uzupełniającym + pudełko na czyste żeby je składować wszystkie razem, tyle że na sucho - szukałam innego otwieranego na przycisk i nie znalazłam.

    A zestaw uzupełniający już wybrałam po konsultacji z kilkoma sklepami
    - zestaw 2 Flip + 6 wkładów;
    - pielucha na basen (zaczynamy za miesiąc)
    - pielucha na noc jeszcze waham się tylko która- na razie jedna sztuka do sprawdzenia
    - myjki cheeky + pudełko na czyste
    I tak przepuszczę majątek na kolejne pieluchy Dobrze że z chustami już się opanowałam i poprzestałam z kompulsywnym nabywaniem

    Tylko powiedzcie mi - jak minęły chusty, miną pieluszki to co później się kupuje nałogowo??? Ubranka też już minęły po wystrojeniu starszej córy
    Doradca Noszenia ClauWi®
    Mama dwóch córek: H. (03.2008) i K. (08.2011)

  3. #3
    Chustodinozaur Awatar jul
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    zachodnie podwarszawie
    Posty
    15,630

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez egla30 Zobacz posta
    A zestaw uzupełniający już wybrałam po konsultacji z kilkoma sklepami
    - zestaw 2 Flip + 6 wkładów;
    jeśli jeszcze nie kupiłaś, to polecałabym raczej wkłady organiczne - chłonniejsze niż mikrofibra i naturalne, a lepiej w ogóle nie wkłady flipowe, a prefoldy czy wkłady od którejś z dziewczyn (ja osobiście mam świetne bambusowe babyetta, fajne nappime i ostatnio uszyty na zamówienie pupeko) - mam wrażenie, że wyjdzie taniej (chociaż ja dawno kupowałam wkłady i nie pamiętam), a niemal na pewno chłonniej;

    Cytat Zamieszczone przez egla30 Zobacz posta
    Tylko powiedzcie mi - jak minęły chusty, miną pieluszki to co później się kupuje nałogowo??? Ubranka też już minęły po wystrojeniu starszej córy
    też się zastanawiam U mnie chyba przechodzi w książeczki dla dzieci (gdzieś pomiędzy był okres zabawkowy)... Chociaż chusty jakoś szybko Ci minęły, jeśli już I na razie tak zupełnie zdecydowanie definitywnie na amen to nie mogę powiedzieć z ręką na sercu, żeby cokolwiek z tych mi minęło
    Ostatnio edytowane przez jul ; 07-01-2012 o 23:19
    żona TEGO Jaśka
    mama julówny (styczeń 2009), julińskiego (sierpień 2010), julowego (luty 2013) i julinka (kwiecien 2018)

  4. #4
    Chustomanka Awatar mikulo
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Toruń
    Posty
    764

    Domyślnie

    Charlie Banana sobie daruj, one wypadają małe, tym bardziej jak się martwisz o obwód. Z kolei co do obwodu - dziecko, im później, im starsze coraz mniej przybiera w obwodzie, to że teraz jest kluseczka , to nie znaczy, ze tak bedzie, może po prostu się jej ciałko wydłużać, a nie grubieć
    Mikulek (01.2010.) Idusia*(9 tc 09.2012.) Szymonek (05.2014.)
    Moje wypociny: http://www.pieluszkiwielo.blogspot.com/
    ...
    Dajcie mi modlące się matki, a uratuję świat. św. Augustyn

  5. #5
    Chustodinozaur Awatar jul
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    zachodnie podwarszawie
    Posty
    15,630

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mikulo Zobacz posta
    Z kolei co do obwodu - dziecko, im później, im starsze coraz mniej przybiera w obwodzie, to że teraz jest kluseczka , to nie znaczy, ze tak b-edzie, może po prostu się jej ciałko wydłużać, a nie grubieć
    a to święta prawda - już od dawna myślałam zrezygnować z close parents, że za wąskie w brzuszku, ale cały czas jeszcze są ok; kiedy jeszcze starsza byli pieluszkowa, to te same pieluszki mogłam założyć małemu i dwulatce - przy czym jej mogłam zapiąć ciaśniej
    żona TEGO Jaśka
    mama julówny (styczeń 2009), julińskiego (sierpień 2010), julowego (luty 2013) i julinka (kwiecien 2018)

  6. #6
    Chustomanka Awatar mama-donna
    Dołączył
    Apr 2010
    Miejscowość
    Dania-Løsning, Polska-Kędzierzyn-Koźle/Nysa
    Posty
    993

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez jul Zobacz posta
    a to święta prawda - już od dawna myślałam zrezygnować z close parents, że za wąskie w brzuszku, ale cały czas jeszcze są ok; kiedy jeszcze starsza byli pieluszkowa, to te same pieluszki mogłam założyć małemu i dwulatce - przy czym jej mogłam zapiąć ciaśniej
    To chyba tylko moje dziecko rośne w obwodzie Close Parent poszły w odstawkę gdy Jula miała około 1,5 roku, a może mniej. Teraz to nawet sobie nie wyobrażam, żeby je założyć, no chyba, że się mylę. Musiałabym spróbować, ale nie dowierzam. Ostatnio przez jakieś 3 tygodnie nie używałam Fuzzi Bunz i wczoraj mi wpadła pod rękę i się okazuje, że już jest praktycznie za ciasna w brzuchu.

    Co do myjek to ja się nie wypowiem, bo nie kupowałam, ale na bank lepsze będą welurowe niż bawełniane, bo bawełniane zesztywnieją, a welur to jeden z materiałów, który długo pozostaje miękki i nigdy nie stwardnieje jak decha - choć to też zależy od jego jakości.

    Kieszonki lubię - zwłaszcza krajowe, bo moja kluska się bez problemu w nich pomieści do końca (mowa o One Sizach) ale chyba najbardziej lubię Snap In One, bo wydaj mi się najbardziej praktyczne i ekonomiczne, bo jak już nie ma wkładów to otulacza używam do tetry czy formowanek i jest git. Tu niestety nie sprawidził się CP bo szybko się zrobiły za małe, ale gdybym miała możliwość kompletować nowy stosik to bym zainwestowała w kilka sztuk SIO rozmiarowych - mam tylko jedną dużą Berry Plush (do 18kg chyba) i jestem z niej mega zadowolona.
    Julia 26.02.2010 Miron 16.03.2013


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •