Aha, no i w sumie postulowalbym, zeby przynajmniej kategoria 'chustotata' znalazla sie wsrod tych domyslnych, o ile jej obecny brak nie ma byc sygnalem ze tatowie nie sa mile widziani (ale na tyle na ile mialem okazje przegladac rozne watki to chyba tak nie jest, zreszta czemu mialoby byc? chustowanie to filozofia uniwersalna )