U nas nastąpiła dziś. Nie mamy wody (do poniedziałku) a kosz pieluszek pełny, więc wieczorek będę jechać przez misato z workiem brudnych pieluszek do rodziców, żeby je uprać
U nas nastąpiła dziś. Nie mamy wody (do poniedziałku) a kosz pieluszek pełny, więc wieczorek będę jechać przez misato z workiem brudnych pieluszek do rodziców, żeby je uprać
po przeczytaniu Twojego opisu przypominiało mi się jak rok temu nie mieliśmy wody przez 2 tyg- zamarzły nam rury pod ziemią, bo nikt nie podejrzewał, że są wkopane w 2 miejscach na głębokość 30 cm
taką fantazję miał poprzedni właściciel mojej chałupy
![]()
Wiktor lipiec 2007r. i Zosieńka 11 marzec 2011r.
samochodem czy autobusem?
to ważne pytanie w kwestii ewentualnej kłopotliwości.
2007, 2009, 2016