A ja zasugerowałam się wrzuconymi ciuchami i pomyślałam, że jest to coś do noszenia rzeczy.
Jeśli to być nosidło turystyczne, to trzeba mieć ciut wyobraźni.
Ja z mocno dociągniętym 2X nie byłam w stanie wyciągnąć Tymianka. Zawsze musiałam ciut poluzować.