czegoś takiego szukałamsuper
dzięki
![]()
czegoś takiego szukałamsuper
dzięki
![]()
krótko, treściwie, konkretnie. Fajne.
lato 2008, jesień 2010, zima 2013... i jesieniozima 2022
--------------------------------
doradca Akademii Noszenia Dzieci od 2010
instruktor Masażu Shantala od 2013
Super! Bardzo mi się podoba, bo trudno odsyłać ludzi do 40(?) stron wątku praniowego.
A teraz czepiactwa:
Po szybkiej lekturze brakuje mi w zestawieniu strippingu.
Nie mam mydła galasowego w płynie, ale zapieram plamy przed praniem, albo przy spłukiwaniu upartych kup galasowym w kostce - myślę, że efekt równie dobry, a tańsze rozwiązanie niż kupowanie płynnego, który też trudniej dostać (galasowe w kostce kupuję stacjonarnie w eko sklepie albo na stoisku z niemiecką chemią).
żona TEGO Jaśka
mama julówny (styczeń 2009), julińskiego (sierpień 2010), julowego (luty 2013) i julinka (kwiecien 2018)
Dzięki.
Galasowe kupiłam kiedyś w kostce w Rossmannie, ale szczerze mówiąc używałam kilka razy. Jakoś cudownie mi się pieluszki dopierałyLeży toto i się kurzy razem z tym w płynie.
Napisałam, gdyby komuś przeszkadzały plamy bardzo bardzo mocno, bo mydło owszem skuteczne.
A 2008, H 2009, M 2012, I 2014, M 2021
tak, chodzi mi raczej o to, że trudno dodać kostkę do prania - i jak pisałam, to czepiactwoA tak w ogóle to też rzadko do pieluch używam - z podobnych co Ty powodów.
a, już wiem, co jeszcze miałam się czepnąć - że pieluszki czasem się zatłuszczają bez kremów i płynów do płukania, po prostu bo tak - artykuł sugeruje, że zatłuszczenie tylko z tych powodów - jak komuś się zatłuści bez kremów może od razu "skreślić" tę możliwość i nie odtłuszczać.
Ostatnio edytowane przez jul ; 21-12-2011 o 14:08
żona TEGO Jaśka
mama julówny (styczeń 2009), julińskiego (sierpień 2010), julowego (luty 2013) i julinka (kwiecien 2018)
Nie wiem czy to dobre miejsce, ale mam problem z używanymi otulaczami PUL, nowego jeszcze nie miałam, a czytając o tym materiale zrozumiałam, że nie przepuszcza wilgoci... a moje nasiąkają normalnie i szczególnie z boku przy nóżkach i zamaczają kolejne warstwy ciuszków. Na razie używam wielo tylko w domu, więc zmieniam często, w sumie zaraz jak mały zasygnalizuje że mokro lub jak tylko sama wyczuję "dodatkowy balast w pieluszce". Myślałam że raz źle założyłam, ale wkładam różne wkłady do środka i za każdym razem mokro przy nogach... nie wiem czy ten pul jest zużyty czy ja robię coś nie tak?