niesamowiteaż mi łezki wzruszenia popłynęły
cudowne
aż małego goniłam dla małego tulaska
![]()
niesamowiteaż mi łezki wzruszenia popłynęły
cudowne
aż małego goniłam dla małego tulaska
![]()
wzruszyłam się
Ja nie mogłam właśnie tego najbardziej przeżyć, że moje bliźniaczki po urodzeniu musiały być w osobnych inkubatorach. Tak było mi smutno. Też dopiero po tygodniu połóżyli je razem do łóżeczka...
To masakra jest, że szpitale, lekarze (ogromna ich większość) nie dopuszczają do wiadomości czegoś takiego jak PSYCHOSOMATYKA i że zalecenia czysto medyczne nie zawsze są najlepsze dla zdrowia.
Sytuacja jak najbardziej do wyobrazenia - blizniak pozostajacy z dala od swojej "drugiej polowki", z ktora mial okazje dzielic ten sam lokal mieszkalny przez ostatnie miesiace czuje sie nienaturalnie. Nie dosc, ze nie slychac/czuc mamy, to jeszcze nie ma rodzenstwa w poblizu.
Sama scenka wyglada jak pozowana - az niewiarygodnie. Mimo to - cudne i wzruszajace![]()
niesamowite, ile może zdziałać dotyk
zdjęcie cudne![]()
Marysia16.09.2010, (*)2011,Ryś
2.09.2019, Helenka
7.05.2021
Myślę, że to niekoniecznie dotyk sprawił, ale to, że bliźniak czuł bliźniaka. Moje dziewczynki poza tym koszmarnym okresem w inkubatorach spały razem. I jak jednej nie było, druga robiła się niespokojna - nie musiały się dotykać. One czują swoją bliskość i jest im dobrze wtedy.
A dotyk z pewnością nie zaszkodził![]()
MOcno ruszające serducho![]()