Te szerokie Natki...

[Pondo]

Zakładam osobny wątek, bo potrzebuję opinii.

Przyszły srebrne koty kurierem, kolorystyka dla mnie zachwycająca- czekałam na taką. Chusta jak marzenie, jedno tylko ale..

Moja po upraniu- bez prasowania na szerokość mierzy 83cm
Bez prania zamotałam Janosika weń, i , mimo ,że nie uważam się za chustoguru to kieszonka nie przysparza mi problemów.

Ale uwierzcie, trudno zmieścić prawie 85cm ,wcale nie cienkiej tkaniny nawłasnym ramieniu, bo pod pupę dziecka jakoś da się nadmiar upchać.

Da się zarówno z góry i z dołu(nad kotami i pod, bez naruszania wzoru) myślę odciąć do 10 cm( w sumie) z szerokości.

Ciachać? Co robicie ze swoimi ?

[robertynka]

poczekać aż się zbiegnie? - mnie w innych z 70cm robiło się 63.
poczekać aż dziecko urośnie i na plecak prosty jak znalazł?

marzyłam o szerokich natkach, no i są, tyle że dla mnie za późno.

[Pondo]

Ale pieciolatka nosic nie będę, a po praniu nie zlazło się nic

[amst]

Pondo lniane bym ciachnęła. Wełnianych nie, bo jakby się miały sfilcować ciut to potem będzie wąsko. Jednak prawie 15cm to sporo.

[Zuz]

No ja własnie mam podobny problem ze swoimi kaszmirowymi kotami... szerokie jak fix dla 5 tyg Tosi...

[aginia]

Może warto napisać do Nati bo nie sądzę, aby ot tak sobie zaczęli robic szerokie chusty, może po kilku praniach mocno się zbiegają i stąd ten margines?

[Pondo]

Coś w tym może być bo ja zamawiałam- i konsultowałam przesyłkę jaką otrzymałam telefonicznie z Nati- 3,6 a otrzymałam 4,38cm materiału!!! Nati twierdzi ,ze nadwyżka dla zabezpieczenia, ale żeby tyle?