-
Chustonówka
Mam jeszcze jedno pytanie: czy biorąc dziecko na ręce, aby je zamotać, ono przytula się do Was i jest spokojne i rozluźnuione tak, że bez problemu owijacie je w chustę i układacie im nóżki w żabkę, czy też to norma, że trzeba się nagimnastykować?
Bo obserwując moją 3-miesięczną Olę wydaje mi się, że zupełnie naturalne jest to, że dziecko chce widzieć co się dzieje wokół, że niekoniecznie chce wtulić się w mamę i spać. W końcu cały czas leży, a tu nagle jest w pionie i to jeszcze tak wysoko! A w takim razie motanie w chustę łatwe byłoby tylko w przypadku, gdy dziecię jest zmęczone i śpiące (a czasem tylko wtedy możliwe).
A może z czasem dzieciaczek będzie kojarzył wiązanie w chustę z wyjściem na spacer i przy próbie wiązania sam ułoży się tak jak trzeba oczekując przygody w postaci spacerku?
Czy dobrze kombinuję?
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum