Strona 8 z 9 PierwszyPierwszy 123456789 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 141 do 160 z 176

Wątek: Czy kupowanie na bazarku jest bezpieczne?

  1. #141
    Chustomanka Awatar len_a
    Dołączył
    May 2013
    Posty
    1,294

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez WiOlcia Zobacz posta
    za wysoko zapinacie pieluchy, skoro mają odparzenia pod szyją

  2. #142
    Chusteryczka Awatar Wyga
    Dołączył
    Sep 2012
    Miejscowość
    Wągrowiec
    Posty
    2,553

    Domyślnie

    Jak patrzę na rosnące ceny nówek to stwierdzam, że używki nie jeden budżet ratują.

    Skoro tracisz grunt, to się wznosisz! Leć!

  3. #143
    Chusteryczka Awatar guesy
    Dołączył
    Nov 2013
    Posty
    2,711

    Domyślnie

    Ceny nówek są powalające w niektórych przypadkach. Pamiętam, jak jeszcze długo przed tym jak zaszłam w ciążę oglądałam jakiś program śniadaniowy gdzie pierwszy raz zobaczyłam wielo. Pomyślałam, że to fajne i chciałabym to wypróbować kiedyś na swoim dziecku. Mina mi mocno zrzedła kiedy na koniec pani powiedziała, że na zestaw wyprawkowy trzeba wydać 2 tyś. .. Często jak niosę po znajomych "kaganek wielo" to słyszę "a to te pieluchy za kilka tysięcy?". Myślę, że tak naprawdę całkiem sporo osób jest zainteresowanych takim pieluchowaniem a przy pierwszym zderzeniu z tematem właśnie cena ich zniechęca. I potem jest taka opinia, że to dla bogatych i ekotrendy, którzy kupują organiczne korzonki za 52 zł/kg.

  4. #144
    Chustomanka Awatar margolcia1006
    Dołączył
    May 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    680

    Domyślnie

    Z ciekawości zerknelam w pieluszkarni na ceny nowek i powiem szczerze że zwaliły mnie z nóg. Kupując wyprawkę na dzień dzisiejszy na pewno nie stać by mnie było na nowe wielo...

  5. #145
    Chustomanka Awatar Judyta
    Dołączył
    May 2012
    Posty
    1,490

    Domyślnie

    o to to, wielu moich znajomych tez sie zniechecilo, ze trzeba wydac kilka tysiecy na kieszonki, a otulacz plus tetra - nie kazdy lubi skladac.. Ja nie lubię Nie wiem jak maluszka dopieluchuję na otulaczach, az dorosnie do OS... to tak lecàc OTem

  6. #146
    Chusteryczka Awatar Wyga
    Dołączył
    Sep 2012
    Miejscowość
    Wągrowiec
    Posty
    2,553

    Domyślnie

    Ja niecały rok pieluchuję wielo, a odkąd kupowałam wyprawkę (jeszcze przed narodzinami Zo) do teraz ceny wzrosły średnio o 10 zł. To jest np z 49 na 59 za kieszonkę. Dużo.

    Skoro tracisz grunt, to się wznosisz! Leć!

  7. #147
    Chustoholiczka Awatar samasia
    Dołączył
    Nov 2012
    Miejscowość
    Warszawa Jelonki
    Posty
    4,119

    Domyślnie

    W dodatku człowiek nie wie, co mu podpasuje. Nakupowałabym kieszonek jednej firmy (bo przesyłka tańsza) i potem zżymałabym się ze złości, że się nie sprawdzają. A więc używki zdecydowanie górą! Przy drugim dziecku, mając już doświadczenie, mogłabym dopiero zabrać się za kupowanie nowych Tylko że po co, skoro już mam sprawdzony zestaw używanych :>

  8. #148
    Chustomanka Awatar Judyta
    Dołączył
    May 2012
    Posty
    1,490

    Domyślnie

    Ja bardzo duzo pieluch kupowalam nowych, a potem sciskalo mnie w srodku jak nam jakas nie podpasowala i musialam sprzedac za ok. polowe ceny..

  9. #149
    Chusteryczka Awatar guesy
    Dołączył
    Nov 2013
    Posty
    2,711

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez samasia Zobacz posta
    Przy drugim dziecku, mając już doświadczenie, mogłabym dopiero zabrać się za kupowanie nowych Tylko że po co, skoro już mam sprawdzony zestaw używanych :>
    Tak ostatnio się zastanawiam czy jest sens trzymania pieluch dla następnych dzieci. Bo przecież dzieciaki mogą być tak różne, że to co sprawdziło mi się u synka u następnego może nie zadziałać. Ale z drugiej strony przynajmniej będę już coś miała na start. l jak zniosą te moje wielo upływ czasu-chciałabym następnego dzieciaczka jak najszybciej no ale życie nauczyło mnie czekać więc na nic się nie nastawiam.

  10. #150
    Chustoholiczka Awatar okoani
    Dołączył
    Mar 2010
    Miejscowość
    lubelskie
    Posty
    3,956

    Domyślnie

    guesy - Gdybym planowała kolejne dziecko nie wcześniej niż 2-3 lata po zakończeniu pieluchowania 1szego, to trzymanie wielo mijałoby się z celem. Jako, że chcieliśmy 2gie w miarę szybko, to wszystko trzymałam i się powoli teraz przydaje. Jednak to, z czego młodsza będzie wyrastać będę jjuż wystawiać na wymiankach
    wiosenna córa (2011r.) i zimowa córa (2014r.)

  11. #151
    Chustoholiczka Awatar samasia
    Dołączył
    Nov 2012
    Miejscowość
    Warszawa Jelonki
    Posty
    4,119

    Domyślnie

    Dlaczego mija się z celem? Ja mam zamiar trzymać. To, co kupiłam, i się nie sprawdziło, też trzymam - bo przecież może się przy kolejnym sprawdzić.

  12. #152
    Chustoholiczka Awatar okoani
    Dołączył
    Mar 2010
    Miejscowość
    lubelskie
    Posty
    3,956

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez samasia Zobacz posta
    Dlaczego mija się z celem? Ja mam zamiar trzymać. To, co kupiłam, i się nie sprawdziło, też trzymam - bo przecież może się przy kolejnym sprawdzić.
    Bo np. do wełniaków mogą zakraść się mole, kilka razy czytałam też na forum, że gumki parciały po jakimś czasie. Ciekawa też jestem jak jest z wytrzymałością PULa... no nie wiem - może jakbym miała wielgachny strych, to bym odkładała stos pieluch, ale tak to wolałabym się ich teraz pozbyć (sprzedać/wymienić) i kiedyś ew. odtworzyć stosik.
    wiosenna córa (2011r.) i zimowa córa (2014r.)

  13. #153
    Chustoholiczka Awatar samasia
    Dołączył
    Nov 2012
    Miejscowość
    Warszawa Jelonki
    Posty
    4,119

    Domyślnie

    Ach, czyli kolejna "zaleta" pieluch wielo ("można wypieluchować wszystkie dzieci jednym stosikiem") idzie się gonić? Ale tak serio, to ja bym wsadziła pieluchy do worka próżniowego - a gumki zawsze można wymienić.

  14. #154
    Chusteryczka Awatar Wyga
    Dołączył
    Sep 2012
    Miejscowość
    Wągrowiec
    Posty
    2,553

    Domyślnie

    Nie no jest różnica, między pieluchowaniem jedynym stosem 3 latka i np noworodka, a zostawieniem stosu dla kolejnego dziecka na kilka lat.

    Skoro tracisz grunt, to się wznosisz! Leć!

  15. #155
    Chustoholiczka Awatar samasia
    Dołączył
    Nov 2012
    Miejscowość
    Warszawa Jelonki
    Posty
    4,119

    Domyślnie

    Ok, jak się kupuje używane, to nie szkoda puścić dalej i kupić kolejnych za trzy lata. Ale załóżmy, że ktoś kupił nowe za te przysłowiowe 2000... I teraz dla kolejnego dziecka kolejne nowe, bo stare trzeba było puścić albo sparciały? Słaaabo

  16. #156
    Chustoholiczka Awatar okoani
    Dołączył
    Mar 2010
    Miejscowość
    lubelskie
    Posty
    3,956

    Domyślnie

    samasia - bo te wszystkie peany na cześć wielo trzeba brać z przymrużeniem oka Poza tym z tych 2000zł myślę, że spokojnie z 1000-1200zł się odzyska, więc nawet ponowny zakup nówek aż tyle nie wyniesie. Do tego, jak Wyga słusznie zauważyła, nie chodziło mi o różnicę 2-3lat między dziećmi, tylko o czas od zakończenia pieluchowania. No i wydaje mi się, że jeśli ktoś wyznaje zasadę "pieluchy tylko nowe", to po podwyżce VATu ciężko uzbierać stosik, który wyszedłby taniej niż np. pieluchowanie Dadą (w promocji ok. 32-40gr za pieluszkę).

    A wracając do tematu - dokonałam kilku zakupów na bazarku i nigdy się nie nacięłam. Po przyjściu pieluch obowiązkowe pranie (z innymi pieluchami, nie osobne) i tyle. Aczkolwiek zaczynałam z nowymi pieluchami, dopiero chęć wypróbowania różnych systemów (miałam kieszonki-chinki) skłoniła mnie do zakupów na bazarku. Teraz tym bardziej żal by mi było wydać 80zł na takie Itti Bitti czy 50-60 zł na jakąś superchłonną formowankę.
    wiosenna córa (2011r.) i zimowa córa (2014r.)

  17. #157
    Chustoholiczka Awatar samasia
    Dołączył
    Nov 2012
    Miejscowość
    Warszawa Jelonki
    Posty
    4,119

    Domyślnie

    Wniosek z tego taki, że jak ktoś nie ma zapędów eko, tylko liczy na oszczędności (jak ja), to w ogóle bez sensu kupować nowe :>

  18. #158
    Chustoholiczka Awatar okoani
    Dołączył
    Mar 2010
    Miejscowość
    lubelskie
    Posty
    3,956

    Domyślnie

    samasia - U mnie np. mocno na niekorzyść aspektu ekonomicznego wielo podziałała nowa ustawa śmieciowa. Wcześniej płaciłam od wywózki, więc więcej oszczędzałam miesięcznie na śmieciach niż wynosił koszt prania pieluch. A teraz płacę niezależnie od ilości śmieci, więc taniej w użytkowaniu wychodzą jedno. A co do kupowania nowych, to zależy jaki system preferujesz, bo jeśli AIO/SIO, to nówki bardzo drogo wychodzą. A jeśli otulacze+tetra i kilka chłonnych formowanek na noc, to kupując na promocjach można pewnie nie wydać fortuny. Osobną kwestią jest kolekcjonerstwo
    wiosenna córa (2011r.) i zimowa córa (2014r.)

  19. #159
    Chusteryczka Awatar Wyga
    Dołączył
    Sep 2012
    Miejscowość
    Wągrowiec
    Posty
    2,553

    Domyślnie

    Jeśli pomyśle o stosie, który czekając na kolejne dziecko, miałby się zniszczyć np zapleśnieć (z różnych przyczyn) to wole sprzedać nawet ze stratą, niż wyjść po latach zupełnie z niczym.
    Jeśli chodzi o używki to uwielbiam używane wkłady.

    Skoro tracisz grunt, to się wznosisz! Leć!

  20. #160
    Chustomanka
    Dołączył
    Dec 2011
    Miejscowość
    Polska
    Posty
    811

    Domyślnie

    Prawda jest taka, że używane pieluszki, które nie mają pancernego pula nie wytrwają pieluchowania 3 dzieci. Kieszonki mojej ukochanej yettki niestety powoli padają, kilka sztuk kupiłam 2l temu jako używane (nie wiem ile dzieci widziały, ale 1 czy 2 na 100%) no i kupowałam je w stanie b. dobrym, przeżyły na pupie mojego pierwszego dziecka 1,5 roku codziennego pieluchowania. Obecnie używa je druga córa od kilku mieś. i zauważyłam, że w niektórych kieszonkach pul zaczyna się ruszać lub odkleił się, ale nie przeciekają. Porównując pancerny pul pieluszki Magic-Alls Baby BeeHinds (kupiłam używaną po 1 lub po 2 dzieci już nie pamiętam) używałam ją również 1,5 roku, to cały czas wygląda tak samo jak przy zakupie. Polarek mało skulkowany, pul niezniszczalny. Ta pielucha chyba wszystko przeżyje jaki materiał tak długo będzie "żyć" pieluszka.
    Ostatnio edytowane przez Tamarin ; 28-02-2014 o 18:47

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •