Mam fioletowe od nowości i są naprawdę grube i nośne, teraz mam też srebrne (silber bawełna) i też są solidne zdecydowanie grubsze od Macchia Negev Tanami innych jeszcze nie miałam.
Odcień jest śliczny i nie zgodzę się że są cienkie! Z pięciu które mam są najgrubsze i podobno porównywalne do niebieskich.
Edit: edytuję tytuł wątku może więcej opinii się zbierze![]()





Odpowiedz z cytatem