Pokaż wyniki od 1 do 12 z 12

Wątek: kieszonka dla starszego dziecka

  1. #1
    Chusteryczka Awatar ithilhin
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Płock
    Posty
    2,777

    Domyślnie kieszonka dla starszego dziecka

    heh, na pewno ameryki nie odkrylam, ale moze komus sie przyda:

    otoz kieszonka wiazana na ciezszym i wiekszym dziecku (wedlug moich kryteriow to dziecko okolo 10 miesiecy ) bedzie wygodniejsza jesli wiecej niz 1/3 materialu chusty wpakujemy mu pod pupola (bo jak wiadomo raczek juz chowac nie trzeba, wiec starczy).

    po odstawieniu od piersi Misiek potrzebowal wiekszej porcji czulosci - kieszonka okazal siesuper na zasypianie i odplatywanie potem na spichu - i pomyslec, ze keidsy nie lubilam kieszonki

    ps. podejrzewam, ze do kangurka mozna to samo zastoswac.

    ps2 nie mowiac o plecaczku bo o ty to juz pisalam setki razy

    ps3 to co przydalo sie komus czy gadam oczywistosci?

    ps4 na okladce Voyagera jet goralka na mule (chyba) z dzieckiem na plecach)

    ps5 wiem, porzedni ps byl nie na temat
    Gosia, mama trójki dzieci, żona jednego męża, posiadana przez dwa koty...

  2. #2
    Chusteryczka Awatar miedziana
    Dołączył
    May 2008
    Miejscowość
    Chorzów
    Posty
    1,556

    Domyślnie Re: kieszonka dla starszego dziecka

    ithilhin uwielbiam takie PS-y

    Mnie się przyda taka informacja Bo kieszonkę oboje z Szymem lubimy, jakoś podwójny x rzadko nam podchodzi. Na razie jeszcze rączki schowane ( Szymek czasami jakby miał ochotę je wyciągnąć... ale ja do końca jeszcze nie czuję że to JUŻ, Szymek co prawda siedzi sam, ale nie siada... jedynie z pozycji na czworaka tak na boczku potrafi usiąść, chyba jeszcze poczekamy ).
    W każdym razie jak zaczniemy rączki wyciągać, a kieszonka będzie wciąż na topie - wezmę pod uwagę tak cenną wskazówkę

    Pozdrawiam.

    P.S. ithilhin w ogóle za Twoje porady na forum
    Szymon - moje kwietniowe słońce

  3. #3
    Chustopróchno Awatar natala
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Londyn
    Posty
    11,975

    Domyślnie Re: kieszonka dla starszego dziecka

    ithilin a jakis pomysl na problem pt. 'raczki dziecia vs okulary mamy'? okulary, ktorych nie mozna zdjac, ani wymienic na soczewki? bo mlody sie taaaak cieszy, jak ma raczki na zewnatrz, ale oczywiscie, owoc zakazany kusi najbardziej
    natala mama Franka (29.11.2007), Wojtka (06.08.2010) i Szymka (07.07.2016). doradca po kursie podstawowym DieTrageschule®
    Never try to help someone unless they are ready to be helped Jeff Foster

  4. #4
    Chusteryczka Awatar skybear
    Dołączył
    Aug 2008
    Miejscowość
    nad polskim morzem
    Posty
    1,878

    Domyślnie Re: kieszonka dla starszego dziecka

    no własnie a propos chowania rączek:
    Bianka jest mniej więcej w wieku Szymusia,choc on przewyższa ją w rozwoju fizycznym
    no slowem chłop na schwał ,a daje sobie chowac raczki.
    Ja jak malej chowam rece to jest wrzask a jak wyciagne to spokoj.
    ona tez siedzi,ale nie siada sama.
    jak ja nauczyc tego ze schowane raczki nie sa takie zle?
    net mi znów zabrali...

  5. #5
    Chusteryczka Awatar ithilhin
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Płock
    Posty
    2,777

    Domyślnie Re: kieszonka dla starszego dziecka


    oprocz zabawki w lapce to nie mam porad.
    poza taka, ze w koncu sie przyzwyczai do tego, z okularow sie nie rusza i szlus.
    wiec duzo cierpliowsci zycze.
    jak dziec jest stabilny i przymierza sie do siedzenia, to na troszke te lapki mozna wyjmowac ,ale wiadomo - z wyczuciem i z umiarem.
    generalnie - lepiej jak najdluzej chowac.
    kiedy dziecko juz badzo nie chce ich miec schowanych to lepszy jest podwojny iks - bo mozna bokami pomachac lapkami.
    (o fuj jaki rym nieladny)
    Gosia, mama trójki dzieci, żona jednego męża, posiadana przez dwa koty...

  6. #6
    Chustofanka
    Dołączył
    Feb 2008
    Posty
    194

    Domyślnie Re: kieszonka dla starszego dziecka

    chyba nie da się dziecka przekonać, że ma chować rączki, jak już doskonale wie, że może je mieć na wierzchu... przynajmniej mi się to nie udaje... Remek bardzo długo pozwalał się nosić z rączkami pod chustą, ale chyba tylko dlatego, że nosiłam go w 2x, a wtedy dziecko tak jak napisała ithilhin ma więcej luzu...

  7. #7
    Chustomanka Awatar Kasia
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Düsseldorf, Niemcy
    Posty
    843

    Domyślnie Re: kieszonka dla starszego dziecka

    Cytat Zamieszczone przez mama_frania
    ithilin a jakis pomysl na problem pt. 'raczki dziecia vs okulary mamy'? okulary, ktorych nie mozna zdjac, ani wymienic na soczewki? bo mlody sie taaaak cieszy, jak ma raczki na zewnatrz, ale oczywiscie, owoc zakazany kusi najbardziej

    Na bok rzuc dziecieciem na czas jakis. Wrzucone na chwile na biodro moze sie odmanewrowac od okularow na tyle dlugo, ze pozniej juz nie beda tak interesujace.

    No i cos do lapki. Cos do lapki zazwyczaj skutkuje. Albo szybkie odwracanie uwagi "O popatrz!... "

    Okulary okularami, ciaganie za wlosy jest okropne!!!


    O
    Kasia z Chustomanii *



    *Chustomania ® - portal dla rodziców i szkolenia dla doradców noszenia

  8. #8
    Chustopróchno Awatar natala
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Londyn
    Posty
    11,975

    Domyślnie Re: kieszonka dla starszego dziecka

    Cytat Zamieszczone przez Kasia
    Na bok rzuc dziecieciem na czas jakis. Wrzucone na chwile na biodro moze sie odmanewrowac od okularow na tyle dlugo, ze pozniej juz nie beda tak interesujace.
    No i cos do lapki. Cos do lapki zazwyczaj skutkuje. Albo szybkie odwracanie uwagi "O popatrz!... "
    Okulary okularami, ciaganie za wlosy jest okropne!!!

    O
    o, biodro to jest mysl, trzeba sie bedzie nauczyc (albo z kolkowa zaprzyjaznic na nowo ). Franek uparty jest jak osiolek, jak sobie cos upatrzy (czytajkulary), to "mama, no co ty, okulary sa duuuzo fajniejsze niz ten zolty samochod". no, chyba, ze samochod ma migajacego koguta na dachu, z tym nie wygra nic

    wlosy tez kocha, ale jakos sie dal przekonac, ze ciaganie to nie jest to, co mamusie lubia najbardziej ja juz wole jak ciagnie za wlosy, bo zapasowa pare okularow juz stracilam (tzn. te co nosze to sa te zapasowe...), a wyjscie bez okularow grozi smiercia pod najblizszym nadjezdzajacym pojazdem mechanicznym.... trzeba sie bedzie do optyka wybrac i zamiast nowej chusty nabyc nowe szkla...
    natala mama Franka (29.11.2007), Wojtka (06.08.2010) i Szymka (07.07.2016). doradca po kursie podstawowym DieTrageschule®
    Never try to help someone unless they are ready to be helped Jeff Foster

  9. #9
    . Awatar mart
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    warszawa
    Posty
    4,539

    Domyślnie Re: kieszonka dla starszego dziecka

    Zanim Madzia nauczyła się chodzić, ale już po intensywnym noszeniu na plecach miałyśmy okres chodzenia na spacery właśnie w kieszonce. 9 kilo z przodu dla mnie już było konkretnym ciężarem i fajnie sprawdziło się rozciągnięcie bocznych poł chusty - kiedyś Hanti pokazywała swoje zdjęcie z Kinią w takiej kieszonce - wygląda to prawie jak 2x z zewnątrz. Wg mnie przy takim rozwiązaniu lepiej/inaczej rozkłada się ciężar dziecka.

  10. #10
    Chustonoszka
    Dołączył
    Sep 2008
    Miejscowość
    okolice Opola
    Posty
    146

    Domyślnie Re: kieszonka dla starszego dziecka

    Cytat Zamieszczone przez mart
    Zanim Madzia nauczyła się chodzić, ale już po intensywnym noszeniu na plecach miałyśmy okres chodzenia na spacery właśnie w kieszonce. 9 kilo z przodu dla mnie już było konkretnym ciężarem i fajnie sprawdziło się rozciągnięcie bocznych poł chusty - kiedyś Hanti pokazywała swoje zdjęcie z Kinią w takiej kieszonce - wygląda to prawie jak 2x z zewnątrz. Wg mnie przy takim rozwiązaniu lepiej/inaczej rozkłada się ciężar dziecka.
    Baaardzo się sprawdza! Ponieważ nie odważyłam się jeszcze zarzucić Madziusia (10kg) na plecy , kombinuję z przodu. Mam wrażenie, że więcej warstw pod tyłkiem jakoś lepiej ciężar rozkłada
    treść mojego życia: Magdalena (05.10.2007) i Zosia (13.12.2009)
    skutki moich chwil słabości: Filemon, Benek, Funia, Fredek i Roma

  11. #11
    Chusteryczka
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    pomiędzy Łodzią a Warszawą
    Posty
    1,620

    Domyślnie Re: kieszonka dla starszego dziecka

    ostatnio doszłam o wniosku, ze nawet noworodki lepiej nosi się, jak większość chusty jest pod pupą. pod nóżkami tworzy się wtedy taki wygodny wałeczek, chustę można podciągnąć aż do pępka dziecka.

    ithil: ameryki nie odkryłaś, ale czasami oczywiste sprawy są najtrudniejsze do zauważenia .
    Trener Szkoły Noszenia ClauWi®, http://www.clauwi.pl

  12. #12
    Chusteryczka Awatar ithilhin
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Płock
    Posty
    2,777

    Domyślnie Re: kieszonka dla starszego dziecka

    ale noworodkowi to ta "podrecznikowa" 1/3 starczy, zeby tak zrobic.
    no i dla wygody dziecka trzeba mu jednak zostawic pod karczkiem troche chusty.
    Gosia, mama trójki dzieci, żona jednego męża, posiadana przez dwa koty...

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •