U nas numerem jeden było dotychczas małeMe, choc ostatnio do łask powróciła babyetta. Kiedyś się zdenerwowałam, bo-tak jak pisze Margolcia-polarek mi się wywijał na zewnątrz i ciuszki były przez to mokre. Ale od jakiegos czasu babyetta dobrze nam służy. Ukladam pieluszki jak najlepiej w pachwinkach i jest ok. Bardzo podoba mi siê, że pieluszki są delikatne i nie mają przeszyć wokół udek. Dzięki temu nie ma żadnych odcisków. Z tych samych powodów bardzo lubię kieszonki Kokosi.