Pokaż wyniki od 1 do 20 z 310

Wątek: KOTY z lnem -- 29/11

Mieszany widok

  1. #1
    Chusteryczka Awatar Zuz
    Dołączył
    Oct 2010
    Miejscowość
    Gdynia
    Posty
    2,333

    Domyślnie

    kurde miałam z Małą akcję brzuszek i mnie też boli a nic nie jadłam... nie wiem czy dzis wkleje foty
    wielkie sorki
    Coach dyplomowany SWPS

    Doradca d/s noszenia dzieci w chustach Akademii Noszenia Dzieci
    Certyfikowany Instruktor Masażu Shantala

  2. #2
    Chustoholiczka Awatar Aksamitka
    Dołączył
    Jan 2011
    Posty
    5,356

    Domyślnie

    A ja spytam czy ich kolor jest deczko podobny do Agave? Na drugich fotkach tak mi się wydaje Choć Agave też widziałam tylko na zdjęciach...Koty bardziej niebieskie? cieplejsze?

  3. #3
    Chustopróchno Awatar Karusek
    Dołączył
    Mar 2010
    Posty
    12,472

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Aksamitka Zobacz posta
    A ja spytam czy ich kolor jest deczko podobny do Agave? Na drugich fotkach tak mi się wydaje Choć Agave też widziałam tylko na zdjęciach...Koty bardziej niebieskie? cieplejsze?
    koty mają bardziej "czysty" kolor, agave ma nietypowy niebieski, trochę jakby połączony ze srebrnym?... nie umiem określić. W każdym razie zupełnie inny odcień
    2 + 7 (2005-2018)

  4. #4
    Chustoguru Awatar metis1
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Warszawa-Ursynów
    Posty
    8,030

    Domyślnie

    Mam i ja moje kocurki!

    Jak na moje oko i rękę, to baaaardzo szerokie i baaardzo sztywne To oczywiście nie musi być wada - takie po prostu są.
    Ale spokojnie można im uszczknąć kilkanaście cm z jednego boku na kocią chusteczkę na głowę małej chuścioszki i jej mamy... W wełnie taką szerokość łatwiej ogarnąć, bo jest bardziej miękka i lepiej się układa, len jest bardziej deskowaty, więc rzeczywiście to może przeszkadzać...

    Ale ogólne wrażenie bdb. Kolor bardzo fajny, jeansowy taki...
    http://corallovo.blogspot.com/
    08.2005 06.2010 01.06.2014






  5. #5
    Chustoholiczka Awatar Aksamitka
    Dołączył
    Jan 2011
    Posty
    5,356

    Domyślnie

    Deska czyli
    Dziś powinny przyjechać moje...

  6. #6
    Chusteryczka Awatar taniuka
    Dołączył
    Aug 2010
    Miejscowość
    Warszawa-Ursynów
    Posty
    2,969

    Domyślnie

    i moje do mnie dotarły materiał i kolor idealny na spodnie jeansowe

    faktycznie dość szerokie, no i czy ta decha jest do złamania w ogóle?

    czy wasze koty (normalne, nie z okazji) mają jakieś babole? zaciągnięcia? moje mają kilka nitek, czy to kwestia lnu, czy tak mi się trafiło?

    mam nadzieję, że jutro zaliczymy jakąś spacerową sesję foto.
    marzec 2010 i kwiecień 2013

  7. #7
    Chustopróchno Awatar Karusek
    Dołączył
    Mar 2010
    Posty
    12,472

    Domyślnie

    w moich brak baboli, nawet specjalnie zgrubień lnianej nitki nie widać (specjalnie pod tym kątem patrzyłam).
    Złamać się na pewno dadzą Pospać na nich, pomotać, warkoczyki zaplatać
    2 + 7 (2005-2018)

  8. #8
    Chustomanka
    Dołączył
    Oct 2010
    Miejscowość
    Glajwic
    Posty
    928

    Domyślnie

    mój kurier się zapowiedział pomiedzy 12 a 13.30

  9. #9
    Chustoguru Awatar metis1
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Warszawa-Ursynów
    Posty
    8,030

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez taniuka Zobacz posta
    czy wasze koty (normalne, nie z okazji) mają jakieś babole? zaciągnięcia? moje mają kilka nitek, czy to kwestia lnu, czy tak mi się trafiło?
    mam nadzieję, że jutro zaliczymy jakąś spacerową sesję foto.
    To Ty je już wypatroszyłaś? W pracy??
    Ja tak tyle o ile (pod biurkiem)... Raczej nie ma baboli.

    My planujemy sesję mañana. Koty i testowa sosenka
    http://corallovo.blogspot.com/
    08.2005 06.2010 01.06.2014






  10. #10
    Chusteryczka Awatar taniuka
    Dołączył
    Aug 2010
    Miejscowość
    Warszawa-Ursynów
    Posty
    2,969

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez metis1 Zobacz posta
    To Ty je już wypatroszyłaś? W pracy??
    Ja tak tyle o ile (pod biurkiem)... Raczej nie ma baboli.

    My planujemy sesję mañana. Koty i testowa sosenka
    nie, no właśnie też pod biurkiem tylko kawałek i akurat tam zauważyłam, to nie są zgrubienia, tylko takie wystające nitki - w dwóch miejscach. Może je wystarczy po prostu obciąć?

    p.s. jaka znowu sosenka?
    marzec 2010 i kwiecień 2013

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •