KOTY z lnem -- 29/11

[lominia]

Była Paski Kalahari. Chusta niezwykle nośna i niedoceniona, ale urodą nie grzesząca.

Faktycznie To pewnie pasiak będzie i tym razem...

[Pat]

Uwielbiam lny Nati Mam ważki i elfy - obie cudnie miękkie i nośne. I co z tego, że zima idzie? Dla mnie jakiegoś wielkiego znaczenia to nie ma . Nie zmienia to jednak faktu, że żałuję, że tu zajrzałam, bo może już starczy mi tych chust, hihi

[atelka]

didek też popełnia takie wzory ostatnio że aż płakać się chce tylko...

[t_a_s]

didek też popełnia takie wzory ostatnio że aż płakać się chce tylko...

Mi się akurat Audrey didkowa podoba

[Aksamitka]

Koty z lnem

[milorzab]

Ładne jednak te koty

[Agut]

szybko sie zmyły ładniejsze niz kaszmirowe

[Denay]

ech udzieliło mi się
i może lepiej, ze za każdym razem przy potwierdzeniu stało, że już nie ma na magazynie...

[aginia]

poszłyyyy, a nawet chciałam kliknąć dla kogoś kto by chciał a go nie było ale za szybko zeszły
Nie moja bajka

[atelka]

ja bym chciałą 3.6 gdyby ktos miał na zbyciu

[milou]

ładny byl kolor, i to polaczenie, z bialym chyba, i takie fajne supelki bylo widac, jak na surowce jedwabnej... ale te koty... :/

[Kamila]

dzinsowe koty hmm a mnie dziec punkt 14.00 za nogawe ciagnie i wyje - przeznaczenie chyba, bo w koszyku, ale rozkojarzona i zamowienia juz nie zdazylam zrealizowac.... moj syn ma przynajmniej gust

[Pat]

didek też popełnia takie wzory ostatnio że aż płakać się chce tylko...

Zgadzam się

[MalgosiaN]

No i kooooti

[Agut]

aaa już widzę! kotki

[milou]

granatowe koty - parszywki

[demona]

aaa już widzę! kotki

dobrze, ze nie myszki

[Agut]

dobrze, ze nie myszki

hhehehe noo najpierw myslalam że morze .. ale ja oferty lnianej kompletnie nie znam lnu nie lubie i nie kupuje

[Aniika]

Koty za ploty, szybko poszla... Polityka sprzedazy nati odstrecza mnie jako klienta, niestety. Kupowac kota w worku, nawet nie mozna sie sekundy zastanowic, a przeciez to niemala kasa...

[metis1]

Koty za ploty, szybko poszla... Polityka sprzedazy nati odstrecza mnie jako klienta, niestety. Kupowac kota w worku, nawet nie mozna sie sekundy zastanowic, a przeciez to niemala kasa...

Powtórzę moje stanowisko: dla żadnej z nas nie jest to jedyna chusta ani produkt niezbędny do życia. Ja traktuję to jak fajną zabawę: uda się? nie uda? I jest fun!

Chust było kilkanaście co najmniej.