Na EC jeszcze się nie odważam, ale:
Od dziś używamy wielorazówek
Póki co mamy tylko jeden otulacz, więc w razie wpadki jednorazówki są
Do końca tygodnia powinnam mieć jakieś 15 pieluch formowanych i kieszonek (wszystko jest już skrojone, poskładane, tylko czekam na napy i rzepy, żeby zszyć), a do tego czasu jedziemy na ikeowskich ręcznikach.
I na nocnik zaczęłam dziś Kluskę wysadzać. I od razu sukces - 4 wysadzenia, 4 załatwienia się Aż zrobiłam fotkę Leny na nocniku i wysłałam dziadkom MMSa z podpisem "mamy pierwszą kupę"
I tak, wiem, że to nic wielkiego, ale TAK się cieszę