Pokaż wyniki od 1 do 9 z 9

Wątek: Kraków, Lipińskiego dziś koło 15 (27.11.2011)

  1. #1
    Chustoguru Awatar livada
    Dołączył
    Apr 2011
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    6,866

    Domyślnie Kraków, Lipińskiego dziś koło 15 (27.11.2011)

    Mama z Maluchem z przodu, chyba w 2X, pod kurtką i osłonką (granatowe? niebieskie?), dołem wystawały ogony - chyba z fioletowych gekonów Obok szedł jej towarzysz. Ja jechałam małym terenowym samochodem i mijałam Was - pozdrawiam
    Moje DziewczynKi: marcowa Kasia (2011), październikowa Kalinka (2013) i kwietniowa Kaja (2016)

  2. #2
    Chustofanka Awatar guciamama
    Dołączył
    Jun 2011
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    346

    Domyślnie

    to nie ja. ale przyznać się - kto tu ma jeszcze fioletowe gekony ???

  3. #3
    Chustoguru Awatar livada
    Dołączył
    Apr 2011
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    6,866

    Domyślnie

    Ja tez mam... No ale sama o sobie nie pisze
    Moje DziewczynKi: marcowa Kasia (2011), październikowa Kalinka (2013) i kwietniowa Kaja (2016)

  4. #4
    Chusteryczka Awatar Pondo
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    2,352

    Domyślnie

    W tamtym rejonie kręci się przynajmniej jedna matka co się do nas przyznać nie chce, bo ja już kiedyś pytałam

    PS. fioletowe gekony tak blisko mnie!?!?
    Nie wpisuję się w profil ideologiczny statystycznej chustomatki.

  5. #5
    Chustomanka
    Dołączył
    May 2011
    Miejscowość
    Kraków / Nisko
    Posty
    577

    Domyślnie

    Ja się kręcę, ale gekonów niestety nie mam.
    I teraz paradujemy głównie w nosidle - ale za to i ja i mąż i niania.

  6. #6
    Chustoguru Awatar livada
    Dołączył
    Apr 2011
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    6,866

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Pondo Zobacz posta

    PS. fioletowe gekony tak blisko mnie!?!?
    Masz na myśli moje, guciamamy czy te niezidentyfikowane?

    Cytat Zamieszczone przez saskia Zobacz posta
    Ja się kręcę, ale gekonów niestety nie mam.
    I teraz paradujemy głównie w nosidle - ale za to i ja i mąż i niania.
    To może Twojego Męża widziałam dwa razy? Oba razy na Miłkowskiego, jakoś na wiosnę/wczesnym latem w chuście (jakiejś jaskrawej, zakładałam wtedy temat) w 2X i miesiąc-dwa temu pod sklepem, w nosidle, z przodu?
    Moje DziewczynKi: marcowa Kasia (2011), październikowa Kalinka (2013) i kwietniowa Kaja (2016)

  7. #7
    Chustomanka
    Dołączył
    May 2011
    Miejscowość
    Kraków / Nisko
    Posty
    577

    Domyślnie

    Hm... Jak jaskrawa, to nie wiem, jak czerwona, to nasza Grecja ukochana mogła być, 2x też się zgadza.
    Ale to nosidło to nie my, bo on od września do końca października unieruchomiony był i z domu nie wychodził.

  8. #8
    Chustoguru Awatar livada
    Dołączył
    Apr 2011
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    6,866

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez saskia Zobacz posta
    Hm... Jak jaskrawa, to nie wiem, jak czerwona, to nasza Grecja ukochana mogła być, 2x też się zgadza.
    Ale to nosidło to nie my, bo on od września do końca października unieruchomiony był i z domu nie wychodził.
    Chyba nie Grecja, wydaje mi się, ze to było coś żółtego albo pomarańczowego. Czyli to jeszcze ktoś inny
    Moje DziewczynKi: marcowa Kasia (2011), październikowa Kalinka (2013) i kwietniowa Kaja (2016)

  9. #9
    Chusteryczka Awatar Pondo
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    2,352

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez livada Zobacz posta
    Masz na myśli moje, guciamamy czy te niezidentyfikowane?
    eee..no..te niezidentyfikowane!!!
    Nie wpisuję się w profil ideologiczny statystycznej chustomatki.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •