Cytat Zamieszczone przez Ajka Zobacz posta
najlepszym wyjściem byłoby noszenie ze sobą chusteczek takich dezynfekujących i tym przecierać
takimi do rąk antybakteryjnymi-raz toto kupiłam jak mieliśmy w perspektywie kilkugodzinną podróz samochodem, do mycia rąk przed jedzeniem-to normalnie sam spiryt jest-upic się idzie od samego zapachu
Są jeszcze chusteczki "domestos" ale nigdy nie miałąm z nimi do czynienia ale czy to nie podrażni haninego zadka? no i mam wizję szalejących wewnątrz muszli klozetowej mikrobów atakujących zwisający tyłek mego dziecka