Pokaż wyniki od 1 do 20 z 88

Wątek: jaka chusta dla noworodka - poradźcie przyszłej mamie!

Mieszany widok

  1. #1
    Chustonówka
    Dołączył
    Sep 2013
    Posty
    1

    Domyślnie

    Witam, jestem zupełnie zielona w kwestii chustowania. Termin porodu to koniec października. Po przeczytaniu połowy wątku byłam zdecydowana na chustę elastyczną, jednak później trafiłam na wpisy jej przeciwne i zgłupiałam. Na początek potrzebuję chusty łątwej w obsłudze, ponieważ jestem antytalentem manualnym a taka mała dzidzia na pewno będzie mnie mocno stresowała. Dodam, że mam 163 cm wzrostu i jestem szczupła. Mam też pytanie, czy mąż (188 cm, w miarę szczupły) będzie mógł używać tej samej chusty, czy raczej będzie potrzebował dłuższej? Z góry dziękuję za wszelkie rady

  2. #2
    Chustomanka Awatar Roma
    Dołączył
    Feb 2012
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    1,451

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez tamara Zobacz posta
    Witam, jestem zupełnie zielona w kwestii chustowania. Termin porodu to koniec października. Po przeczytaniu połowy wątku byłam zdecydowana na chustę elastyczną, jednak później trafiłam na wpisy jej przeciwne i zgłupiałam. Na początek potrzebuję chusty łątwej w obsłudze, ponieważ jestem antytalentem manualnym a taka mała dzidzia na pewno będzie mnie mocno stresowała. Dodam, że mam 163 cm wzrostu i jestem szczupła. Mam też pytanie, czy mąż (188 cm, w miarę szczupły) będzie mógł używać tej samej chusty, czy raczej będzie potrzebował dłuższej? Z góry dziękuję za wszelkie rady
    Pierwsze wpisy pochodzą z 2008 roku kiedy to jeszcze nie do końca miało się dostęp do rzetelnej wiedzy na temat róznicy między chustami elastycznymi i tkanymi. Teraz raczej większość specjalistów w tej dziedzinie poleca używać chusty tkanej już od początku. O tym dlaczego chusta elatyczna jest tylko półśrodkiem możesz na forum znaleźć sporo.
    Justyna.
    Doradca Noszenia w Chuście i Nosidłach Miękkich Akademii Noszenia Dzieci (Kraków, czasem Krosno)
    Adam
    16.10.2009, Blanka 3.11.2011, Emil 6.09.2014

    Świat to lustro. Twój świat zewnętrzny jest dokładnym odbiciem twojego wnętrza

  3. #3
    Chusteryczka Awatar wrapsodia
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Erlangen Niemcy /czasem Wawa/Jarosław/Klimontów
    Posty
    1,682

    Domyślnie

    tamara: nie ma dobrej chusty łatwej w obsłudze, bo co łatwo się zakłada, kiepsko podtrzymuje kręgosłup dziecka i ty także szybko odczujesz dyskomfort, bo takie ustrojstwo nie odciąży prawidłowo także twojego kręgosłupa i może zniechęcić do noszenia w ogóle. Każda mama obawia się z początku motania chusty. To tylko na pozór jest skomplikowane, a zwykle wystarczy 2-3 razy zawiązać chustę i już wiemy o co chodzi.

    samasia dobrze pisze, że od paru lat nie poleca się już chust elastycznych, bo dostrzeżono ich wady i większą uwagę zwraca się na to, żeby nosić dzieci dobrze, tak by wspierać prawidłowy rozwój dziecka. Nie jest już tylko ważne, żeby w ogóle nosić dzieci. Jeśli nosić, to nosić dobrze, bo źle lub niedbale zawiązana chusta niczym nie różni się od wisiadła.

    Naprawdę warto przy pierwszych próbach skorzystać z indywidualnej pomocy doradcy noszenia, zwłaszcza jeżeli mamy obawy, jesteśmy zieloni w temacie, a w głowie roi nam się od pytań. Doradca przyjdzie do domu, opowie o rozwoju kręgosłupa i bioder dziecka, o prawidłowej, zdrowej pozycji dziecka w chuście, pokaże różne chusty, nosidła, opowie o ich wadach i zaletach, pomoże dobrać najlepszą opcję konkretnie dla was i nauczy pierwszych wiązań, a także dobrego dociągania chusty, co jest bardzo ważne.). Można też pójść na grupowe warsztaty noszenia (na pewno znajdziesz takowe w okolicy, są organizowane dla mam z dziećmi ale także i dla mam w ciąży) - luknij u nas w dziale warsztatów Tu albo na stronie szkoły noszenia: Doradcy ClauWi). Albo przynajmniej spotkaj się z doświadczoną mamą noszącą, która spojrzy, podpowie - może tu lub tu znajdziesz pomocną dłoń. Wiązania możesz próbować też najpierw uczyć się sama z dobrych filmików instruktażowych, które znajdziesz np. tu lub instrukcji obrazkowych tu. Można uczyć się najpierw na lalce.

    Ja najczęściej dla noworodków polecam chustę tkaną wiązana, skośnokrzyżową, dobrej firmy, bo to gwarancja jakości bawełny i bezpieczeństwa dla dziecka (chusta farbowana bezpiecznymi trwałymi barwnikami, bez chemii), materiał jest miły w dotyku i łatwo się dociąga. Fajnie jeśli ma różnokolorowe krawędzie, łatwiej się wtedy uczyć na niej. Na początek lepiej nie eksperymentować z domieszkami, które są droższe, wymagają większej pielęgnacji (np. z jedwabiem czy wełną) - najlepiej kupić chustę z 100% bawełny. Jeśli chusta nie jest zbyt cienka, spokojnie starczy na całe noszenie. Dla ciebie na realizację wszystkich wiązań powinien wystarczyć rozmiar 4,2m (zwany też rozmiarem 5), dla męża min 4,7m, może nawet 5,2m - poradź się mam o podobnych gabarytach. Możemy kupić chustę dłuższą, żeby starczyła dla męża, a sami oplatamy się nią dodatkowo w koło, ale z doświadczenia wiem, że na dłuższej chuście trudniej się uczyć, materiał się plącze, lepsza chusta dopasowana. Niektóre wiązania, które pożerają mniej chusty mąż będzie mógł zawiązać pewnie i z 4,2m (np. kangurka z przodu czy plecak prosty).

    Niekiedy mamom może z początku bardziej pasować chusta tkana kółkowa - może i łatwiej się ją zakłada, bo krócej, ale też ma inne wady tj. jest trochę mniej stabilna, obciąża tylko jedno ramie, ułożenie dziecka nie jest tak symetryczne jak w chuście wiązanej, dlatego trzeba koniecznie zmieniać ramię, na którym się nosi. Kółkowa najlepiej sprawdza się przy kilkumiesięcznych już szkrabach i tych zaczynających chodzić, ale niektórzy lubią jej używać także przy maluszkach.

    Szczęśliwego rozwiązania i miłego noszenia życzę.
    Ostatnio edytowane przez wrapsodia ; 06-09-2013 o 13:01
    Gosia, mama Toli (25/10/2008), dawniej mimezis

    Certyfikowany Doradca Noszenia ClauWi®
    Doradca Akademii Noszenia Dzieci



  4. #4
    Chusteryczka Awatar mist
    Dołączył
    Jun 2013
    Posty
    2,248

    Domyślnie

    Przeczytałam wątki o noszeniu maluchów, wiem, że najbardziej polecana jest chusta tkana. Próbowałam się zamotać pod okiem doradcy, samo wiązanie nie wydawało mi się nadmiernie skomplikowane, ale jednak 1) przyznaję bez bicia, że jestem leniem 2) te metry chust mimo wszystko nie do końca mnie przekonują W sumie pewnie skończy się tak, że kupię jakieś nosidło ergo, jak tylko dzidzia nauczy się siedzieć

    Mam chustę elastyczną (udało mi się odkupić tanio chustę dobrej firmy, praktycznie jak nową), wydaje mi się praktyczna np. do samochodu albo kiedy wiem, że będę malucha wyjmować i wkładać kilka razy w ciągu krótkiego okresu czasu.

    Chętnie dokupiłabym jednak na wszelki wypadek jeszcze jakąś chustę tkaną - najlepiej jak najbardziej uniwersalną. Taką, żeby pasowała na mnie (165cm, rozmiar S) i męża (175cm, rozmiar L), łatwą do wiązania i dociągania oraz niedrogą (i żeby dało się ją dorwać w miarę prosto na bazarku). Co polecacie?

  5. #5
    Chusteryczka Awatar mist
    Dołączył
    Jun 2013
    Posty
    2,248

    Domyślnie

    Poczytałam, pooglądałam, chyba zdecyduję się na używaną bawełnianą Nati. Na forum jest często polecana dla początkujących, a dodatkowo jest ich spory wybór i da się znaleźć coś w rozsądnej cenie - same plusy

    Tylko czy one się jakoś mocno między sobą różnią kolorami? Czy to nie ma żadnego znaczenia i mogę kupić taką, jaka akurat mi się będzie bardziej podobała?

  6. #6
    Chusteryczka Awatar malgos
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    1,746

    Domyślnie

    Ja bym na twoim miejscu przeliczała gramaturę (waga chusty w stosunku do jej powierzchni). Nati produkowało wiele chust tego samego rodzaju w różnych gramaturach (pasiaki też), nie każda z nich jest cienka, np. są bardzo cienkie pasiaki kalahari i są grube pasiaki kalahari, to samo z innymi pasiakami (info od Natibaby). Starsze natki (z niebieską metką) są zwykle grubsze, ale jesli są dobrze złamane, to posłużą na dłużej i przyjemnie się wiążą. Moje preferencje chustowe ewoluowały od bardzo cieńkich chust do grubszych, teraz najbardziej lubię takie średnie, mięciutkie.
    M&M 2006 , M 2009, M 2013, M 2017

  7. #7
    Chusteryczka Awatar mist
    Dołączył
    Jun 2013
    Posty
    2,248

    Domyślnie

    Uups, chyba myślałam, że to jednak będzie trochę prostsze, idę czytać dalej

  8. #8
    Chustodinozaur Awatar jul
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    zachodnie podwarszawie
    Posty
    15,566

    Domyślnie

    mist - jesteś z Ursynowa, prawda? możesz spróbować przyjść na spotkanie tutejszych mam (w wątku ursynowskim się umawiamy, tylko czasem z nie bardzo dużym wyprzedzeniem), napisz, że chciałabyś pomacać i mniej więcej co, to przyniesiemy co tam mamy.
    żona TEGO Jaśka
    mama julówny (styczeń 2009), julińskiego (sierpień 2010), julowego (luty 2013) i julinka (kwiecien 2018)

  9. #9
    Chustomanka Awatar madź.
    Dołączył
    Jun 2015
    Posty
    515

    Domyślnie

    cześć

    w sumie widzę że całkiem nie dawno dodano tutaj posty, ale po przeczytaniu całego wątku mam mętlik. do tego pewnie "standardy" w świecie chust prędko się zmieniają...

    dlatego też proszę o pomoc w dobraniu pierwszej chusty.
    z tego co czytam i podpytuję od jakiegoś czasu, dowiedziałam się, że raczej najlepiej i najwygodniej wybrać na początek
    * chustę tkaną skośnokrzyżową w 100% bawełnianą
    * chustę w miarę miękka bądź najlepiej używaną
    * chustę w rozmiarze 4,6m (mam niecałe 170cm, mąż 185cm)...

    i teraz po prostu nie wiem jaka pod wzg. firmy, rodzaju jest najlepsza... rozumiem że każda z Mam ma swoje upodobania ale poprosiłabym o doradzenie. dodam, że budżet na chustę jest ograniczony do ok. 250zł (przy czym pewnie im mniej, tym bardziej się ucieszę, albo będę mogła wybrać więcej chust )
    ...wiem też, że warto wybrać się osobiście do jakiegoś sklepu przed kupnem chusty, ale szczerze, to nie wiem gdzie w Poznaniu można znaleźć takie miejsca?! a niestety jeden z kursów chustonoszenia właśnie mnie ominął...

    póki co spodobały mi się
    * Little Frog (Słoneczny) Labradoryt
    * ogólnie LennyLamb (ale nie wiem jaka jest najlepsza... doczytałam już, że nie warto na początek kupować z domieszką np. bambusa...)
    * Girasol Zunil (ale ta cena - chlip!)
    * Nati
    * i znalzałam jeszcze jakąś Almelle fioletowa tęcza

    od czego tak naprawdę zależy cena skoro chusty wydają się być sobie podobne?


    bardzo dziękuję!

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •