Trójwymiarowa jest, fajna. Mam tylko dylemat, bo nie bardzo dla maluszka (znaczy ja wolę cienizny)
![]()
Trójwymiarowa jest, fajna. Mam tylko dylemat, bo nie bardzo dla maluszka (znaczy ja wolę cienizny)
![]()
Ale maluszki szybko rosnaBaardzo szybko bym powiedziala
Dmona, Ty juz, czy jeszcze nie? Bo mialo byc RPA po drodze
Edit: zapomnialam powiedziec, ze podoba mi sieale jestem nieobiektywna, bo kocham fiolety wszelakie
Tas, po Twojej focie a akcji baardzo chce sie ja miec
![]()
Ostatnio edytowane przez Malina ; 06-01-2012 o 14:36
Malina, jeszcze nie wiem
Aksamitka, chcesz?![]()
Na poczatku mi sie nie podobala, ale teraz wydaje sie calkiem fajna![]()
Marcel 3 lata
Fajna jest, coraz bardziej kusi![]()
Bianka 04-09-2010
z głupim pytaniem przychodzę... czy ta pepita nada się dla drobnej osoby?
podoba mi się przeokrutnie ale boję się, że zginę w tym wzorze :/
złotowłosa i trzy misie
<3 <3 <3
Ten wzór wcale taki duży nie jest, więc powinno być go widać.
Ten wzorek najmniejszy z pepitek:
http://wraptown.wordpress.com/2011/1...-with-50-wool/
Naprawdę wygląda ładna jest, kolory cudne!
Wełna jest szara, to znaczy wg Didka oliwkowa (ona rzeczywiście z takim lekkim zielonkawym odcieniem jest).
Może jeszcze powiem, że fiolet nie jest taki fioletowy, jak w latimeriach i gekonach (który mnie, na przykład, też bardzo nie pasował), tylko ciemniejszy, stonowany, bardzie w bakłażan.
Wczoraj moja córa zadecydowała, że mam ją ponosić i wybrała Audrey, strasznie lubię tę wełenkę właśnie za nośność i za lekkość dociągania.
No właśnie cudna jest, poza kolorem niestetyJak ją wczoraj wyjęłam, to wydała mi się sztywna i niemiła w dotyku (w tym dniu nosiłam w kaszmirowych ślimakach, a zaraz przed audrey w kaszmirowym honsiu). Ale po zamotaniu zupełnie inna bajka
Trzyma super, świetnie się wiąże (trochę węzełek za duży, ale i to dopracuję) i dociąga. Dzisiaj będziemy spacerować dłużej, ale po pierwszym motaniu na wyjście z psem już wiem, że nosi lepiej od honsiu na pewno, porównywalnie do konopii antracytowych, które miałam za najbardziej nośne z moich chust.
Filippo, w miarę noszenia Audrey robi się coraz milsza w dotykuTeż jestem ze swojej bardzo zadowolona.
t_a_s
Fajnie, jak dziecko chustę samo wybiera. Mój młodszy sam przynosi tylko poucha, żeby go ponosić, a jak biorę chustę, to uciekaWczoraj moja córa zadecydowała, że mam ją ponosić i wybrała Audrey, strasznie lubię tę wełenkę właśnie za nośność i za lekkość dociągania.![]()