Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 30

Wątek: Stojadełko?

  1. #21
    Chustoguru Awatar metis1
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Warszawa-Ursynów
    Posty
    8,030

    Domyślnie

    Cieszę się, że Wam się podoba, hehe...
    http://corallovo.blogspot.com/
    08.2005 06.2010 01.06.2014






  2. #22
    Chustomanka Awatar Kasia
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Düsseldorf, Niemcy
    Posty
    843

    Domyślnie

    Marcin testowal prototyp. Sama uprzaz jest ok, deska wypada ca. jedynie na wysokosci nerek noszacego. Nawet nie wiem, moze mamy jeszcze w domu?!
    Kasia z Chustomanii *



    *Chustomania ® - portal dla rodziców i szkolenia dla doradców noszenia

  3. #23
    Chustoguru Awatar metis1
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Warszawa-Ursynów
    Posty
    8,030

    Domyślnie


    Nie sądziłam, że znajdą się użytkownicy!

    No to czekamy na recenzję!
    http://corallovo.blogspot.com/
    08.2005 06.2010 01.06.2014






  4. #24
    Chustomanka Awatar Kasia
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Düsseldorf, Niemcy
    Posty
    843

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez metis1 Zobacz posta

    Nie sądziłam, że znajdą się użytkownicy!
    Czasami trzeba sie poswiecic
    Kasia z Chustomanii *



    *Chustomania ® - portal dla rodziców i szkolenia dla doradców noszenia

  5. #25
    Chustoguru Awatar mamaslon
    Dołączył
    Dec 2010
    Miejscowość
    WLKP
    Posty
    6,033

    Domyślnie

    powiem tylko, niesamowite, czego to czlek nie wymysli
    Kruszynka 2010
    Doradca Akademii Noszenia Dzieci
    LULAMY Akademia Chustonoszenia
    Specjalistka od metody karmienia dzieci- BLW (Bobas Lubi Wybór), Certyfikowany uczestniczka szkolenia z BLW prowadzonego przez Gill Rapley.
    BabyLedWeaning
    oraz Stowarzyszenie Poznań w Chuście
    moje zwierzaki i

  6. #26
    Chustofanka Awatar spoko
    Dołączył
    Mar 2011
    Posty
    279

    Domyślnie

    jestem pod wrażeniem pomysłowości...

  7. #27

    Domyślnie

    Mimo wszystko boję się o tą szyję. Tak duże dziecko chyba nie potrzebuje takich bajerów, szkoda noszącego :]
    Przemuś 28.12.2010
    Antoś 25.10.2013
    http://matkadzika.blogspot.com/

  8. #28
    Chustomanka Awatar jagienkat
    Dołączył
    Jun 2011
    Miejscowość
    Szczecin
    Posty
    1,373

    Domyślnie

    Poza tym, jak dziecko takie spore, to juz chyba lepiej jak najwięcej na nóżkach? A dopiero jak się zmeczy - na podnóżek albo w ergo. A tak - wyobrażacie sobie taki spacer z samą tą uprzęża, kiedy dzieciak lata, a deska od uprzęży tłucze się po tyłku..?


  9. #29
    Chustomanka Awatar Kasia
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Düsseldorf, Niemcy
    Posty
    843

    Domyślnie

    Gdy dziecko biega, to uprzaz sie nosi pod pacha, bo dziecko z plecow zdejmujesz razem z szelkami, ktore ma na plecach. Zaklada sie dosc szybko, tylo trzeba zrozumiec, ktora czesc jest od czego. Natomiast kolysanie i obijanie deska zachodzi w przypadku dzieciecia podskakujacego z radosci w trakcie noszenia. Testowane egzemplarze tak mialy. Moze byly felerne - a np. spokojne dziecko spokojnych rodzicow spokojnie trzyma sie szyi noszacego i uwaznie kontempluje otoczenie spoza ramienia doroslego? Oprocz ruchomosci deski mialam watpliwosci co do ew. poslizgniecia sie dziecka podczas np. przechylenia sie rodzica. I jeszcze nie bylo dla mnie jasne,w jakim wlasciwie wieku powinno byc dziecko - czy ma byc tak duze, zeby bez problemu obejmowac za szyje (ale wtedy pieknie moze sie wprawic w ruch wahadlowy i obijac decha) czy wystarczy, ze sie chwyci za ramiona (ale wtedy malo widzi, bo jest za krotkie).

    Pomyslow na nosidla jest masa. Jedno takie od 3 lat jest w fazie prototypu, tyle ma czesci skladowych - zobaczymy, kiedy sie pojawi oficjalnie

    edit: nie uwierzylybyscie, jakie rzeczy chodza na rynku - i ktos to przeciez kupuje i sobie chwali
    Ostatnio edytowane przez Kasia ; 09-11-2011 o 17:47 Powód: dopisek
    Kasia z Chustomanii *



    *Chustomania ® - portal dla rodziców i szkolenia dla doradców noszenia

  10. #30
    Chusteryczka
    Dołączył
    Aug 2011
    Miejscowość
    Böblingen
    Posty
    2,158

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Kasia Zobacz posta
    Gdy dziecko biega, to uprzaz sie nosi pod pacha, bo dziecko z plecow zdejmujesz razem z szelkami, ktore ma na plecach. Zaklada sie dosc szybko, tylo trzeba zrozumiec, ktora czesc jest od czego. Natomiast kolysanie i obijanie deska zachodzi w przypadku dzieciecia podskakujacego z radosci w trakcie noszenia. Testowane egzemplarze tak mialy. Moze byly felerne - a np. spokojne dziecko spokojnych rodzicow spokojnie trzyma sie szyi noszacego i uwaznie kontempluje otoczenie spoza ramienia doroslego? Oprocz ruchomosci deski mialam watpliwosci co do ew. poslizgniecia sie dziecka podczas np. przechylenia sie rodzica. I jeszcze nie bylo dla mnie jasne,w jakim wlasciwie wieku powinno byc dziecko - czy ma byc tak duze, zeby bez problemu obejmowac za szyje (ale wtedy pieknie moze sie wprawic w ruch wahadlowy i obijac decha) czy wystarczy, ze sie chwyci za ramiona (ale wtedy malo widzi, bo jest za krotkie).

    Pomyslow na nosidla jest masa. Jedno takie od 3 lat jest w fazie prototypu, tyle ma czesci skladowych - zobaczymy, kiedy sie pojawi oficjalnie

    edit: nie uwierzylybyscie, jakie rzeczy chodza na rynku - i ktos to przeciez kupuje i sobie chwali
    no właśnie ciekawe z tym wiekiem...

    3 lata w fazie prototypu? wow, to będzie kosmiczne jakieś

    ale wiecie co? z chęcią bym to na żywo zobaczyła, nawet małża mojego bym poświęciła, żeby mu Michał postał chwilę na plecach
    http://kachaskowo.blogspot.com
    a najlepsze me dzieła: Michał 06-06-2007 i Klaudia 17-09-2011
    bociany dzieci nie noszą, ja tak (zapożyczone z nosime.sk)


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •