-
Chustomanka
To ja jeszcze inaczej przerabiałam zniechęcenie miałam okresy, że odrzucało mnie od kieszonek danej firmy, to ubierałam innej , potem ogólnie od kieszonek to ubierałam młodej otulacze + tetrę, potem z namiętnością znowu wróciłam do kieszonek i aktualnie przerabiam temat formowanek
wczoraj kiedy "nowa"
pralka odmówiła mi posłuszeństwa i musiałam prać wszystkie pieluchy ręcznie naszła mnie wizja tego urabiania się codziennego , 1 godz. z życia, źle wyrżniętych pieluch to pomyślałam o jednorazówka ale..
przypomniałam sobie o wszystkich złych chwilach z jednorazówkami i od razu mi przeszło, a działo się! wieczne otarcia do krwi - jak córka zaczęła raczkować, nieważne czy były pampersy za 30zł czy 60, doszło do tego, że z mężem obcinaliśmy te rzepy od pieluch, że pielucha latała we wszystkie strony świata i tak zużywaliśmy wszystkie nowe pampersy, potem doszły odparzenia i już nie wytrzymałam.. szlag mnie trafił
jednorazówki poszły w niepamięć, teraz kocham wielo
na początku jak miałam ich mało (odparzenie powoli schodziło) wrzuciłam córę tylko na 1 noc do zwykłego pampera, który mi pozostał to następnego dnia myślałam, że się zapłaczę od widoku jej skóry, wszystko się zaogniło jeszcze bardziej, od tego momentu nie założyłam zwykłej pieluchy i nie założę - brzydzę się!
Także zostaw pieluszki na lepsze czasy, a może do nich wrócisz z wielką miłością i tego Ci życzę
Ostatnio edytowane przez Tamarin ; 05-05-2012 o 07:19
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum