-
Chustoguru
moja rodzina też je, no głodni nie chodzą, a jest nas w domu trochę, ubieramy się też czysto, do tego pracuje zawodowo i narażanie dziecka nie zwalałabym na brak czasu a raczej brak wyobraźni, no nic... jest nauczka na przyszłość, dobrze że się nic nie stało,
ja czasem Kubę ubranego do łózka kładłam po spacerze, ściągałam tylko czapke i rozpinałam kurtke
jeszcze piszesz że dziecko traci przytomność przy uderzeniach ;(
-
-
Ja z tych wyrodnych, co usypiają dzieci w domu, (teraz tylko w weekendy, bo pracuję).
Nieraz słyszałam że powinnam usypiać w wózku i warować przy wózku na ławce, albo w parku. Wolę uśpić w domu i posprzątać/poczytać/pospać. Wypoczęta matka=szczęśliwe dziecko.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum