Strona 2 z 4 PierwszyPierwszy 1234 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 40 z 68

Wątek: O wyższości szmaty nad wózkiem.

  1. #21
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    miasto
    Posty
    4,457

    Domyślnie

    wszystko rozbija sie nie o zaden wozek czy sen w nim na tarasie, tylko o zabezpieczenie. Szelki i jeszcze raz szelki.
    Jak widze mamusie, ktore nie zapinaja w szelki brykajacych dzieci w wozku, albo pchaja sobie niefrasobliwie wozek, w ktorym dziecko stoi to mi sie cos robi...
    brak wyobrazni to chyba jedyne, co mi przychodzi do glowy na pierwszy rzut.
    Po prostu - nauczka na przyszlosc.

  2. #22
    słoneczny_blask
    Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Venus Zobacz posta
    KOlezanka robi wrazenie wszech wiedzacej a to tak nie bywa niestety. Jak człowiek ma dom na glowie i 7-ro dzieci jak Matysia to wybacz ale warowanie przy wozku to strata cennego czasu. ...
    1. Po co złośliwość?
    2. Jak się ma więcej dzieci, to się o ich bezpieczeństwo dba tak samo.
    Bo chyba nie chodzi o zasadę (jak się to zepsuje, to w razie czego mam jeszcze inne )?

  3. #23
    Chustopróchno
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    10,698

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez słoneczny_blask Zobacz posta
    2. Jak się ma więcej dzieci, to się o ich bezpieczeństwo dba tak samo.
    Bo chyba nie chodzi o zasadę (jak się to zepsuje, to w razie czego mam jeszcze inne )?
    o.

  4. #24
    Chustopróchno Awatar Karusek
    Dołączył
    Mar 2010
    Posty
    12,472

    Domyślnie

    Ja też jestem z przewrażliwionych i bez szelek dziecka w wózku bym nie zostawiła, nawet jeśli się budzi przy zbędnych ruchach (trudno, wliczam to w ryzyko ) I bez pasów nigdy dziecka w wózku nie wiozłam (teraz się czasem zdarza Michasię, ale ona ma już ponad trzy latka i więcej czasu schodzi/wchodzi do wózka niż w nim siedzi )

    A przy okazji - podobny wypadek mi m. w zeszłym tygodniu opowiadał, jak był świadkiem, że mama stała przy spacerówce trójkołowej, która stała na lekko skośnym chodniku. Dziecko się przechyliło w spacerówce, żeby coś zobaczyć (w stronę spadu chodnika) i przeważyło wózek. Babka nie zdążyła złapać...
    2 + 7 (2005-2018)

  5. #25
    Chustoguru Awatar yanettee
    Dołączył
    Oct 2009
    Posty
    8,342

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Venus Zobacz posta
    KOlezanka robi wrazenie wszech wiedzacej a to tak nie bywa niestety. Jak człowiek ma dom na glowie i 7-ro dzieci jak Matysia to wybacz ale warowanie przy wozku to strata cennego czasu. Moi obaj spali w wozkach pod drzewem, bylo o tyle szczesliwie ze z wozka nie wylecial zaden, ale z drabiny na ktore namietnie wlaza obaj nie raz zdarzylo im sie spasc, ze zjezdzalni tez i zyją. wypadki się i dzieci sie uczą dzieki temu ze pewnych rzeczy sie nie robi.
    Matyśka quinny to chyba raczej do stabilnych nie naleza tak swoja szosą, mi sie zdarzalo jak mi Bolo usnal ze go przewiazywalam pasem biodrowym zeby nie obudzic a byle jak chociaz zabezpieczyc. trzymaj sie dobrze bedzie nie takie rzeczy sie zdarzały
    czy cokolwiek zwalnia z opieki nad dzieckiem?
    Czy posiadanie gromadki dzieci daje prawo rodzicom do nie zapewnienia mu bezpieczeństwa? Czy nawał obowiązków może być wytłumaczeniem?

    Czy zostawienie dziecka np. w nagrzanym samochodzie samego też można by wytłumaczyć tym że matka ma iles tam innych dzieci ...

    Dla mnie to żadne wytłumaczenie, jesteśmy odpowiedzialni za WSZYSTKIE dzieci które mamy.
    Starszak nie mógł chwilę zerknąć na to młodsze?

    Cytat Zamieszczone przez silver Zobacz posta
    argumentacja mnie zabiła.

    jeśli uważasz, że omdlenia po uderzeniu to nic, to tylko gratuluję odpowiedzialności. nie tylko Tobie.
    no właśnie...


    Cytat Zamieszczone przez słoneczny_blask Zobacz posta
    1. Po co złośliwość?
    2. Jak się ma więcej dzieci, to się o ich bezpieczeństwo dba tak samo.
    Bo chyba nie chodzi o zasadę (jak się to zepsuje, to w razie czego mam jeszcze inne )?
    dobrze że tylko nie tylko ja tam myślę, ilość obowiązków nie zwalnia z myślenia

    Cytat Zamieszczone przez Karusek Zobacz posta
    Ja też jestem z przewrażliwionych i bez szelek dziecka w wózku bym nie zostawiła, nawet jeśli się budzi przy zbędnych ruchach (trudno, wliczam to w ryzyko ) I bez pasów nigdy dziecka w wózku nie wiozłam (teraz się czasem zdarza Michasię, ale ona ma już ponad trzy latka i więcej czasu schodzi/wchodzi do wózka niż w nim siedzi )

    A przy okazji - podobny wypadek mi m. w zeszłym tygodniu opowiadał, jak był świadkiem, że mama stała przy spacerówce trójkołowej, która stała na lekko skośnym chodniku. Dziecko się przechyliło w spacerówce, żeby coś zobaczyć (w stronę spadu chodnika) i przeważyło wózek. Babka nie zdążyła złapać...
    nie da się wszystkiego przewidzieć, ale trzeba wyciągać wnioski i nie zasłaniać się tym że sie ma dużą rodzinę


    edit, wydaje mi się że ten wątek powinien mieć tytuł "o wyższości zapewnienia bezpieczeństwa dziecku nad zostawieniem go samego... "

    Szmata tu nie ma nic do rzeczy, przecież sama pisałaś że szmatą go omotałaś w tym wózku... więc owa szmata go nie uratowała, był bezpieczny w szmacie blisko Ciebie, przestał być bezpieczny gdy został sam i tyle.
    I tak sobie pomyślałam że następnym razem może lepiej tą szmatą wózek do poręczy przywiązać ? Może wtedy by się nie przewrócił ?? A dziecko zapiąć w szelki
    Ostatnio edytowane przez yanettee ; 07-11-2011 o 12:38
    Mama Kubusia i Basi

  6. #26
    Chustofanka Awatar Nezumi
    Dołączył
    Apr 2011
    Posty
    290

    Domyślnie

    No ale po co to ujeżdżanie jak na łysej kobyle. Matysia napisała co jej się przytrafiło. Wie,że zrobiła źle,że postąpiła nieodpowiedzialnie.
    Cytat Zamieszczone przez matysia Zobacz posta
    moja wina ,że go nie zapięłam .
    W zadnym poście nie tłumaczyła się dużą ilością dzieci i myślę,że założyła ten wątek ku przestrodze i pewnie troszkę szukając u nas wsparcia(otuchy).
    Cytat Zamieszczone przez matysia Zobacz posta
    Jutro idę z Frankiem do neurologa , bo juz mi kilku krotnie przytomność stracił po uderzeniu w głowę, nawet bardzo delikatnym. Dlatego tak sie dzis zdenerwowałam.
    Dlaczego publiczne przyznanie się do błędu, budzi tak negatywne emocje? Czy z obawy powinno się pisać tylko o swoich sukcesach wychowawczych?
    Może przystopujmy troszkę, poczekajmy co z Frankiem i potraktujmy wszyscy ten wątek jako naukę na przyszłość.

  7. #27
    Chustoguru Awatar yanettee
    Dołączył
    Oct 2009
    Posty
    8,342

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez anyszka Zobacz posta

    W zadnym poście nie tłumaczyła się dużą ilością dzieci i myślę,że założyła ten wątek ku przestrodze i pewnie troszkę szukając u nas wsparcia(otuchy).
    nie ... ?

    Cytat Zamieszczone przez matysia Zobacz posta
    Tez bym tak chciała, tylko ,że moja rodzina jeszcze musi jeść, ubierać sie w czyste ubrania itd. dzis zrobiłam 6 prań, Norma to sa dwa dziennie. Czasu mi nie starcza na nic kompletnie. A spacer kilku godzinny to jest luksus nie dla mnie.

    Cytat Zamieszczone przez anyszka Zobacz posta

    Dlaczego publiczne przyznanie się do błędu, budzi tak negatywne emocje? Czy z obawy powinno się pisać tylko o swoich sukcesach wychowawczych?
    Może przystopujmy troszkę, poczekajmy co z Frankiem i potraktujmy wszyscy ten wątek jako naukę na przyszłość.
    może dlatego że tytuł wątku jest "prowokujący" zwalanie winy na wózek ?

    nie ważne, dobrze że nic się nie stało, i oby wyciągnęła wnioski, niekoniecznie że musi sterczeć nad dzieckiem non stop, ale tak zabezpieczyć żeby nic się nie wydarzyło, przynajmniej na tyle na ile może mieć wpływ
    Ostatnio edytowane przez yanettee ; 07-11-2011 o 12:57
    Mama Kubusia i Basi

  8. #28
    Chusteryczka Awatar matysia
    Dołączył
    Mar 2011
    Miejscowość
    Jabłonna
    Posty
    2,757

    Domyślnie

    Dzis idziemy do neurologa , tak czy inaczej dzieki za troske.

    Maciek 1987,Marta 1989,Mateusz 1993,Michał 1995, Matylda 2005,(*)2006, Benjamin 2008, Franuś 2010,
    Nikt z nas nie jest ideałem.
    Choruje, mało mnie na forum


  9. #29
    Chustoguru Awatar yanettee
    Dołączył
    Oct 2009
    Posty
    8,342

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez matysia Zobacz posta
    Dzis idziemy do neurologa , tak czy inaczej dzieki za troske.
    trzymam kciuki oby to nie było nic poważnego
    Mama Kubusia i Basi

  10. #30
    Chustoguru Awatar Pat
    Dołączył
    Feb 2011
    Miejscowość
    Warszawa-Białołęka
    Posty
    7,569

    Domyślnie

    anyszka, dzięki za Twojego posta. Podpisuję się pod nim. Znam Matysię i "brak wyobraźni" to ostatnie, co mogłabym o Niej powiedzieć. Jeżdżenie po Niej jak po łysej kobyle jest nie na miejscu. KAŻDY czasem popełnia błędy. NIE KAŻDY za to się do nich przyznaje. To sztuka.

    Wydaje mi się, że natarczywe posty o braku wyobraźni i braku myślenia w niczym tutaj nie pomagają, a jedynie sprawiają, że robi się przykro i to nie tylko Matysi. Nie uważacie, że czasami warto ugryźć się w język?

  11. #31
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    miasto
    Posty
    4,457

    Domyślnie

    ja o braku wyobrazni pisalam w kontekscie szerszym - dokladnie o mamach, ktore woza z rozmyslem swoje dzieci nie zapinajac szelek.
    Mysle jednak, ze matysia nie spodziewala sie glaskania po glowie, ze chusta jest cacy bo gdyby nie wozek, to...
    to byla kwestia czegos innego po prostu.

  12. #32
    Chustoguru Awatar yanettee
    Dołączył
    Oct 2009
    Posty
    8,342

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Pat007 Zobacz posta

    Wydaje mi się, że natarczywe posty o braku wyobraźni i braku myślenia w niczym tutaj nie pomagają, a jedynie sprawiają, że robi się przykro i to nie tylko Matysi. Nie uważacie, że czasami warto ugryźć się w język?
    Nie, uważam że to forum nie jest od ciągłego głaskania po głowie, trzymania kciuków, słodko pierdząco ma być wszędzie, nie można sie odezwać jak sie ma inne zdanie. Nikogo uczuć tym nie ranię, nie będę klepać po ramieniu jeśli uważam że jest to nie na miejscu.
    I tak, można się tu odezwać, niekoniecznie głaszcząc po główce.
    Masz inne zdanie, ok, napisz go. Forum ma to do siebie że jeśli o czymś piszemy, przyznajemy się, musimy być świadome że możemy się narazić na posty odpowiedzi miłe i mniej miłe.
    Nikt nigdy na tym forum nie nakazał pisać tylko miłych postów albo milczeć. Owszem można napisać co się myśli, oczywiście jest cienka granica, żeby komuś nie sprawić bólu. Jednak wydaje mi się że w tym wątku nikt Matysi nie obraził.


    ps. Matysia i jak byliście u tego neurologa? Martwię się! Mój syn kiedyś miał wypadek i uderzył mocno głową. Przeszliśmy szereg badań neurologicznych, nigdy nie tracił przytomności jednak a podejrzewano u niego wstrząs mózgu.
    Mama Kubusia i Basi

  13. #33
    Chustoholiczka Awatar Jasnie Pani :)
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Belfast
    Posty
    5,487

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez yanettee Zobacz posta
    Jednak wydaje mi się że w tym wątku nikt Matysi nie obraził.
    nie?

    Cytat Zamieszczone przez yanettee Zobacz posta
    dobrze że tylko nie tylko ja tam myślę, ilość obowiązków nie zwalnia z myślenia
    poza tym proponuje jeszcze raz przeczytac swoje posty i ogarnąc ton, jakim w nich piszesz, bo na miłe to one nie wygladaja.

  14. #34
    Chustoguru Awatar Pat
    Dołączył
    Feb 2011
    Miejscowość
    Warszawa-Białołęka
    Posty
    7,569

    Domyślnie

    Aha, i jeszcze jedno - Matysia napisała o tym, że ma dużo obowiązków domowych, ale nie po to, by tłumaczyć się w ten sposób z nie zapięcia pasów, ale jako odpowiedź na Twojego posta, yanettee, o tym, że nie zostawiasz nigdy dziecka bez opieki. Napisała więc, że ona tak nie może, bo ma dużą rodzinę. Nie podciągaj tego, proszę, pod tłumaczenie się z pasów. Zgadzam się z Tobą, że na forum należy pisać posty zgodne ze swoim stosunkiem do danej sprawy, ale, podobnie jak Jaśnie Pani, uważam, że można to robić w mniej lub bardziej agresywny sposób.

  15. #35
    Chustoguru Awatar yanettee
    Dołączył
    Oct 2009
    Posty
    8,342

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Jasnie Pani :) Zobacz posta
    nie?


    poza tym proponuje jeszcze raz przeczytac swoje posty i ogarnąc ton, jakim w nich piszesz, bo na miłe to one nie wygladaja.
    ja wiem co pisałam, akurat to że ilość obowiązków nie zwalnia z myślenia było do dziewczyn które pisały że PRZECIEŻ MATYSIA MA 7-mioro DZIECI... no wiem że ma, ok, tylko czy to zwalnia z opieki? Nie zwalnia i tyle. Wiem że czasu jest dużo mniej.

    I nie będę ogarniac tonu bo posty nie są miłe, nie miały być miłe. Nie ma obowiązku pisania miłych postów, sama tu nie raz oberwałam i chwała Wam za to bo w wielu sprawach otwarły mi tu dziewczyny oczy.
    Mama Kubusia i Basi

  16. #36
    Chustoguru Awatar yanettee
    Dołączył
    Oct 2009
    Posty
    8,342

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Pat007 Zobacz posta
    Aha, i jeszcze jedno - Matysia napisała o tym, że ma dużo obowiązków domowych, ale nie po to, by tłumaczyć się w ten sposób z nie zapięcia pasów, ale jako odpowiedź na Twojego posta, yanettee, o tym, że nie zostawiasz nigdy dziecka bez opieki. Napisała więc, że ona tak nie może, bo ma dużą rodzinę. Nie podciągaj tego, proszę, pod tłumaczenie się z pasów. Zgadzam się z Tobą, że na forum należy pisać posty zgodne ze swoim stosunkiem do danej sprawy, ale, podobnie jak Jaśnie Pani, uważam, że można to robić w mniej lub bardziej agresywny sposób.
    też mam dużą rodzinę
    Mama Kubusia i Basi

  17. #37
    Chustoholiczka Awatar Jasnie Pani :)
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Belfast
    Posty
    5,487

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez yanettee Zobacz posta

    I nie będę ogarniac tonu bo posty nie są miłe, nie miały być miłe.
    gdybym była Matysią, to po tym poście bym ci na wczesniejsze pytanie o zdrowie jej syna napisała (dosadniej), ze to nie Twoja sprawa. Ale ona nie napisze, bo nie ma czasu na siedzenie na forum i orazanie innych klawiaturą tak, jak niektóre matki wyrosnietych jedynaków, które są przekonane, ze z powodzeniem wszystkiego by przy wiekszej ilosci dzieci dopilnowaly. Tez tak kiedys miałam, ale drugie dziecko nauczyło mnie pokory.

  18. #38
    Chustoguru Awatar yanettee
    Dołączył
    Oct 2009
    Posty
    8,342

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Jasnie Pani :) Zobacz posta
    gdybym była Matysią, to po tym poście bym ci na wczesniejsze pytanie o zdrowie jej syna napisała (dosadniej), ze to nie Twoja sprawa. Ale ona nie napisze, bo nie ma czasu na siedzenie na forum i orazanie innych klawiaturą tak, jak niektóre matki wyrosnietych jedynaków, które są przekonane, ze z powodzeniem wszystkiego by przy wiekszej ilosci dzieci dopilnowaly. Tez tak kiedys miałam, ale drugie dziecko nauczyło mnie pokory.
    Jestem matką jedynaka, bo więcej dzieci mieć nie mogę, chociaż bardzo chcę i robię wszystko by je mieć
    Zamiast pouczać innych warto czasem zastanowić się również nad swoimi słowami ...
    Nie uważam że z powodzeniem bym wszytskiego dopilnowała... baaaa... nie jestem w stanie teraz wszytskiego dopilnować.
    I nie wiem ja co Matysia ma czas a na co nie ale ... jest na forum właśnie.

    Jeśli napisze na moje pytanie że ot nie moja sprawa, to ok, zrozumiem, więc o co chodzi to nie wiem? Mnie taka odpowiedź nie obrazi, więc spokojnie.
    Mama Kubusia i Basi

  19. #39
    Chustoholiczka Awatar Jasnie Pani :)
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Belfast
    Posty
    5,487

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez yanettee Zobacz posta
    Zamiast pouczać innych warto czasem zastanowić się również nad swoimi słowami ...
    otóż to.

  20. #40
    Chustoguru Awatar yanettee
    Dołączył
    Oct 2009
    Posty
    8,342

    Domyślnie

    ja jeszcze jedno... bo w zasadzie wszystko już zostało tu powiedziane więc nie ma po co wątku ciągnąć

    ilość dzieci w sygnaturce nie zawsze równa się ilości osób za które się jest odpowiedzialnym i które się ma pod opieką

    i jeszcze na koniec taki ładny cytat z Małego Księcia "Stajesz się odpowiedzialny na zawsze za to, co oswoiłeś."
    Mama Kubusia i Basi

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •