to zadziwiające, ale czasem jak sie w nawet w nocy budził, ale w sumie dobrze spał, czyli jeśli udało mu się ciągiem przespać tak z 6 godzin, a potem pobudki ze 2-3, to się kilka razy zdażyło, że rano pielucha sucha, lub prawie sucha. no, ale częsciej ma tak, ze jak się budzi to w srodku nocy czuje zapaszek i zdarza mi sie go przebierac, tylko, ze jak mu zakladam pieluche i welniane gacie to potem wiecej roboty niz np. z kieszonkami i zazwyczaj idzie juz jednorazowka.