Cytat Zamieszczone przez garvala Zobacz posta
Odświeżam temat. Noszę synka w bondolino na plecach, ale starcza już tyko na styk. Tzn. szerokość pod pupą OK, ale młody pozwala się zawiązać tylko w wersji "łapki nad pasami naramiennymi". Takie wiązanie jest dopuszczalne przez producenta i w mojej opinii nadal bezpieczne, bo plecki nosidła sięgają mu aż do pach, nie ma sposobu, żeby wyleciał podczas oglądania się za pieskiem na spacerku. Ale dni naszego noszenia w tym nosidle chyba są już policzone
I teraz pytanie: co polecacie? Jestem bardzo przywiązana do grubego pasa biodrowego, który przejmuje część ciężaru malucha, a jednocześnie za genialne uważam wiązane pasy. Czy istnieją inne, większe nosidła mające te dwie cechy? Chwilę rozważałam mei tai, ale nie wiem, czy skromniutki pas biodrowy zapewnia podobną wygodę.
Cytat Zamieszczone przez garvala Zobacz posta
a ile w przybliżeniu kosztuje taki szyty na zamówienie mei tai?
Cytat Zamieszczone przez garvala Zobacz posta
Mam jeszcze jedno, głupie pytanie: do czego się przywiązuje te sznureczki od zagłówka, jak chcemy przymocować główkę? Jakoś na żadnym zdjęciu nie widzę żadnych mocować na pasach naramiennych, czy gdziekolwiek indziej. Nie mogę też znaleźć zdjęć z zawiązanym zagłówkiem.
im bardziej czytam, tym bardziej nie widzę, że NIE o Bondolino pytasz...