Czy zdarza się Wam, że dzieć po kąpieli a przed spaniem jeszcze buszuje?? Mój (16 m-cy) ostatnio w 9 na 10 przypadków do zaśnięcia potrzebuje kilka razy uciekać z łóżka, wędrować między pokojami, albo po prostu siedzieć przy mnie i słuchać jak czytam i wyrywać mi książkę i tak schodzi nam ok. 30 minut, zanim namówię go na mleko i przy nim przyśnie. A podczas tego czasu przed spaniem, gdy już nocna pielucha założona potrafi się w nią zsikać i czasem mi jeszcze pokarze, że ma siku, co oznacza, że mam zmienić - no to zmieniam, zazwyczaj już na plastik, bo np. nie ma drugiej nadającej się na noc. Ktoś ma podobny problem, macie jakieś rozwiązanie?? Może najpierw mu włożyć coś co na noc nie najlepsze, a przed samym zaśnięciem nocną? tylko zmiana pieluchy go na pewno nie ucieszy.