Ja wczoraj kupiłam kolejną oschę, mąż krzywo patrzy, więc chyba już nie dla mnie, chyba, że jakieś cudo będzie.
To mu nie mów i nie pokazuj, a jak już zobaczy to powiedz,że sprzedałaś i za to kupujesz, albo ,że sie wymieniłaś. U mnie to działa
Maciek 1987,Marta 1989,Mateusz 1993,Michał 1995, Matylda 2005,(*)2006, Benjamin 2008, Franuś 2010,
Nikt z nas nie jest ideałem.
Choruje, mało mnie na forum