Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12
Pokaż wyniki od 21 do 34 z 34

Wątek: Jak wrzucić malucha na plecy - plecak prosty

  1. #21
    Chustofanka Awatar zawsze_zielona
    Dołączył
    Oct 2010
    Miejscowość
    Dania
    Posty
    352

    Domyślnie

    Wlasnie odkurzylam cale mieszkanie z Celina na plecach Wydaje mi sie, ze nie dociagnelam zbyt dobrze, ale pierwsze koty za ploty. Celine jest spokojna i wydaje sie byc zadowolona z obrotu sytuacji. Teraz musze pocwiczyc dociaganie. Jak najszybsza pacyfikacja raczek jest baaaardzo wazna!
    Sylwia, mama Celinki


  2. #22
    Chustofanka Awatar morla1
    Dołączył
    Mar 2011
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    264

    Domyślnie

    Mi przy tobołku też niestety wysiada nadgarstek..pobujam chwilkę młodego (8 kg) i na zarzucenie nie mam juz sił, bo mi ręka mdleje...no i nosimy kieszonkę cały czas bo w 2x młody nic nie widzi i się wkurza strasznie...a ja już czuję ten cięzar z przodu niestety i szukam coraz bardziej nosnych chust i co zakup to porażka, bo na same cienizny trafiam

  3. #23
    Chustoguru Awatar livada
    Dołączył
    Apr 2011
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    6,866

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez zawsze_zielona Zobacz posta
    Wlasnie odkurzylam cale mieszkanie z Celina na plecach Wydaje mi sie, ze nie dociagnelam zbyt dobrze, ale pierwsze koty za ploty. Celine jest spokojna i wydaje sie byc zadowolona z obrotu sytuacji. Teraz musze pocwiczyc dociaganie. Jak najszybsza pacyfikacja raczek jest baaaardzo wazna!
    Super, gratuluję! Moje pierwsze plecaczki były dalekie od ideału, ale potem stosunkowo szybko zaczęło mi lepiej wychodzić (przynajmniej taką mam nadzieję)
    Moje DziewczynKi: marcowa Kasia (2011), październikowa Kalinka (2013) i kwietniowa Kaja (2016)

  4. #24
    Chustofanka
    Dołączył
    Jul 2011
    Miejscowość
    Warszawa- Białołęka
    Posty
    267

    Domyślnie

    przeczytalam teraz ten watek i pod wplywem impulsu wrzucilam malucha na plecy!
    nie bylo zbyt poprawnie ale to tylko na chwilke bo maly chory i marudny i i tak zaraz bylo w planach karmienie...

    ale ciesze sie ze sie przelamalam.
    antek ma juz ponad 5 miesiecy i to chyba dobry czas


    aaa no i wrzucilam z tobolka
    mama najcudowniejszego na świecie Antosia (24.05.2011)

  5. #25
    Chustoholiczka Awatar brikola
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Opole
    Posty
    3,607

    Domyślnie

    filmik bardzo ładnie pokazuje jak wiązać plecak prosty

  6. #26
    Chustofanka Awatar Pastela
    Dołączył
    Feb 2011
    Miejscowość
    lubuskie
    Posty
    319

    Domyślnie

    jeszcze jakiś czas temu było to dla mnie zbyt hardcorowe, potem spróbowałam ale z asekuracją męża dwa razy. Teraz wrzucam małą codziennie minimum dwa razy Proste, wygodne i dla dziecka najfajniejsza pozycja nawet drzemki sobie na pleckach ucina teraz to nasz hicior!!!
    Odwagi i do boju ;p
    Wiktor lipiec 2007r. i Zosieńka 11 marzec 2011r.

  7. #27
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Jan 2011
    Miejscowość
    Gniezno
    Posty
    5,827

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Pastela Zobacz posta
    jeszcze jakiś czas temu było to dla mnie zbyt hardcorowe, potem spróbowałam ale z asekuracją męża dwa razy. Teraz wrzucam małą codziennie minimum dwa razy Proste, wygodne i dla dziecka najfajniejsza pozycja nawet drzemki sobie na pleckach ucina teraz to nasz hicior!!!
    Odwagi i do boju ;p
    Jutro spróbuję !

    O wrzucenie z tobołka mi chodzi, plecy to już od dawna mam tłumnie oblegane ...


    "Czytelnik może żyć życiem tysiąca ludzi, zanim umrze. Człowiek, który nie czyta, ma tylko jedno życie." G.R.R. Martin

  8. #28
    Chustofanka Awatar Pastela
    Dołączył
    Feb 2011
    Miejscowość
    lubuskie
    Posty
    319

    Domyślnie

    próbuj próbuj powodzenia

    bo ja z tobołka właśnie, Zosia jak zawinę ją i podniosę to nieruchomieje do czasu, aż wrzucę i zawiążę kochana jest i uwielbia noszenie szczególnie teraz jak choruje i zabkuje
    Wiktor lipiec 2007r. i Zosieńka 11 marzec 2011r.

  9. #29
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Jan 2011
    Miejscowość
    Gniezno
    Posty
    5,827

    Domyślnie

    Wrzuciłam, wrzuciłam z tobołka !

    Nigdy jeszcze nie miałam tak dobrze dociągniętego plecaka, a Młody zachwycony procesem wrzucania !!!

    Ale ze mnie ciawa


    *ciawa- w miejscowym slangu: gość, któremu szacun i rispekt się należy



    "Czytelnik może żyć życiem tysiąca ludzi, zanim umrze. Człowiek, który nie czyta, ma tylko jedno życie." G.R.R. Martin

  10. #30
    Chustonówka
    Dołączył
    May 2012
    Posty
    10

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Ananke Zobacz posta
    Świetny filmik, dzięki.
    Cytat Zamieszczone przez misia83_83 Zobacz posta
    Ananke- Najbardziej sie boje zarzucic tym tobolkiem na plecy...przy ogladaniu filmu w tym momencie nawet podskoczylam z 'O jezu' na ustach
    Ja również podskoczyłam


    Cytat Zamieszczone przez Paprotka Zobacz posta
    Ja z biodra wrzucam, wydaje mi się, że mam większą kontrolę nad nim
    A czy jest filmik o tym, jak się wrzuca z biodra?
    Od jakiego wieku w ogóle można "wrzucać dziecko"? Na razie się uczę motać, noszę dziecia w kieszonce i na pewno brakuje mi chustowej ogłady, aby wykonywać takie podrzuty Niemniej do sprzątania/prasowania bardzo by mi się to wiązanie przydało. A co oznaczają "tybetany" czy "twist" (chyba że coś pokręciłam, bo czytam wszystko na raz).

  11. #31
    Chustodinozaur Awatar rafandynka
    Dołączył
    Aug 2009
    Miejscowość
    Bielsko-Biała
    Posty
    16,300

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez lukrecjabo Zobacz posta
    Świetny filmik, dzięki.
    Ja również podskoczyłam


    A czy jest filmik o tym, jak się wrzuca z biodra?
    Od jakiego wieku w ogóle można "wrzucać dziecko"? Na razie się uczę motać, noszę dziecia w kieszonce i na pewno brakuje mi chustowej ogłady, aby wykonywać takie podrzuty Niemniej do sprzątania/prasowania bardzo by mi się to wiązanie przydało. A co oznaczają "tybetany" czy "twist" (chyba że coś pokręciłam, bo czytam wszystko na raz).
    Wiązać na plecach w plecaku prostym można od urodzenia. Nie radzę wykonywać żadnych wrzutów, zrzutów, podrzutów czy też chwytania pod pachy (łatwo o nadwyrężenie barku u malucha). Najlepiej zrobić tobołek na leżąco (dziecko, nie Ty lub z kolana. Bardzo dobrą instrukcję na Storchenwiege, zerknij na ich stronę.
    A 2008, H 2009, M 2012, I 2014, M 2021

  12. #32
    Chustonówka
    Dołączył
    May 2012
    Posty
    10

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez egac Zobacz posta
    Najlepiej zrobić tobołek na leżąco (dziecko, nie Ty lub z kolana. Bardzo dobrą instrukcję na Storchenwiege, zerknij na ich stronę.
    Dobrze, że to dodałaś. Biorąc pod uwagę liczbę moich postów, wszystkiego można się spodziewać Zdjęcia na stronie bardzo fajne, dzięki. Potrenuję najpierw z obstawą męża, bo bardzo się boję. Zaczęłam wiązać troszkę ponad tydzień temu i dopiero nosimy się w kieszonce.

  13. #33
    Chustoguru Awatar Lucy van Pelt
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Wilkowice/kiedyś Edynburg ;(
    Posty
    7,815

    Domyślnie

    Super filmik, chyba wg niego spróbuję, bo plecaczki mi niezbyt wychodzą
    Beniamin 12.2007, Jonathan 08.2009, Samuel 09.2011, Emma 02.2014

  14. #34
    Chusteryczka Awatar Ire
    Dołączył
    Jun 2011
    Miejscowość
    Kraków NH, Suwalszczyzna zawsze :)
    Posty
    1,814

    Domyślnie

    A ja nadal mam zgryz z wrzucaniem na plecy, bo czy biorąc młodego na plecy z fotela, z chustą pod tyłkiem, czy inaczej, to zawsze gdy już znajdzie się na plecach, natychmiast bardzo mocno prostuje nóżki (a silny jest) i chusta wyłazi spod pupy. Waży około 11 kg i bardzo bym już chciała na plecy
    A macie rady jak w MT się wrzuca na plecy?
    od 20.09.2011 pomagam Miłoszowi poznawać świat ))
    od 16.06.2015 szczęścia rodzinnego jeszcze więcej z Lidią :*
    od 08.05.2018 pełnia szczęścia- dołączył do nas Aleksander <3

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •