Ja robię prawo-lewo, czyli najprościejZ tym, że robię z dwóch nitek wełny, nie z jednej. Dzięki temu jest bardziej gruby i bardziej "gęsty".
Robię metr na metr.
Co do filcowania to nie wiem, chociaż przypuszczam, że przy zalanolinowaniu pewnie się trochę sfilcuje.