Cytat Zamieszczone przez mamaslon Zobacz posta
a jaka chusta?...a widze!
my byliśmy gromadnie
tz. olka z małą w karmie, dzielny M. mgosi, oraz ja z M. i dzieckiem w didku własnie...ale katji
ale my sie kochana przecie znamy
i dlaczego sie nie widziałysmy


Flippa jasna choinka! ze tez sie nie poznałyśmy
Sam pomysł wyszedł w ostatniej chwili i właściwie miałam tylko pojechać na hobby odebrać synów.
Jak dojechałąm, okazało się, że są psy i zaczęliśmy zwiedzanie '
Wypatrywałam znanych twarzy ( te poznane w gnieźnie głównie ) ale nikogo dookoła. Jak już spieszyliśmy się do auta, zauważyłam mamę
z chustą.

A co do trigreen. TO moja chusta marzeń