Ja byłam ale z niechustowym dzieckiemi przez wystawę tylko przechodziłyśmy bo byłyśmy na targach hobby (w hali obok).
A i przy pociągach widziałyśmy panią z maleństwem w falach dunaju chyba albo czymś podobnym niebieskim.
Ja byłam ale z niechustowym dzieckiemi przez wystawę tylko przechodziłyśmy bo byłyśmy na targach hobby (w hali obok).
A i przy pociągach widziałyśmy panią z maleństwem w falach dunaju chyba albo czymś podobnym niebieskim.