Wczoraj byliśmy z Asią na zakupach więc klasycznie motałem Jasminkę i jakaś kobitka mi się przygląda. Podchodzi i mówi: "My też mieliśmy takie SZELKI, tylko już gotowe. Ale my musieliśmy bo mały ciągle się pruł. Miał kolkę".
Ciekawe określenie na chustę. SZELKI