Pokaż wyniki od 1 do 20 z 3783

Wątek: reakcje otoczenia na chusty i pozostale "szmaty"

Mieszany widok

  1. #1
    Chustomanka Awatar saaudade
    Dołączył
    Nov 2009
    Miejscowość
    far far away
    Posty
    734

    Domyślnie

    Ja noszę niecałe pół roku. Teraz już wszyscy wiedzą, że ja chustowa jestem, ale na początku musiałam uświadomić rodzinę, bo niby wszystkim się podobało bo chusta ładna kolorowa i takie tam, ale patrzyli podejrzliwie więc mama, tata, siostra, dziadki, teście itd... Mojego męża babcia do tej pory boleje nad Hanią jak nas widzi zamotane, jakoś odporna jest na argumenty Jak wychodzę z małą na spacer po osiedlu to raczej juz sąsiedzi nie zaczepiają, ale pierwsze razy były dość zabawne, niektórzy przystawali, żeby zobaczyć "co ja tam mam takiego?"
    Odpukać, nie zdarzyło mi się jak dotąd trafić na niemiłych zdziwionych
    Hania- 2009, Marynia-2011, Zuzia-2014
    Moje miejsce na ziemi .... http://mojewichrowewzgorze.blogspot.com/

  2. #2
    Chustoholiczka Awatar Lotna
    Dołączył
    Dec 2008
    Miejscowość
    Ballycanew, IRL
    Posty
    3,773

    Domyślnie

    Pierwszy raz noszę w Polsce i o dziwo same pozytywne komentarze

    Dzisiaj podczas 2 h wypadu na miasto z perełką Nati:

    1. pan w zabawkowym ok 65 lat:
    " Ale super! Pani to tak sama wymyśliła?" Po czym uświadomiłam że nie, że kupna, że polska Nati Miły Pan pytał zachwycony o materiał, jak usłyszał że z bambusem to macał chustę FACET Macający i piejący z zachwytu
    Pytał o motanie, opowiadał że murzynkom też nie wypadają dzieci bo dobrze zawiązane.
    Po czym rzucił tekstem pod którym ugięły mi się kolana: To co, powrót do źródeł? Przecież kiedyś tak się nosiło dzieci "

    2. potem pani w aptece na nasz widok:
    "O ale super, dzidzia na pleckach "

    3. I moja zachwycona babcia: " jak murzynka "

    Aż mi się dziś miło spacerowało
    Anto 25.08.2008
    Zosia 24.10.2011
    Fasolka Listopad 2019

  3. #3
    Chustomanka Awatar Monik75
    Dołączył
    Sep 2008
    Posty
    1,142

    Domyślnie

    Moja mama ma generalnie pozytywny stosunek do noszenia w chuście, chociaż zdarza jej się nieraz rzucić uwagę o przyzwyczajeniu itd. A niedawno kiedy mały miał gorączkę mama mówi: "Może weźmiesz małego w PŁACHTĘ ?" Uśmiałam się

  4. #4
    Chustomanka Awatar piuma
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    okolice Krakowa
    Posty
    685

    Domyślnie

    mama doceniła chustę

  5. #5
    ulala.v
    Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Lotna Zobacz posta
    Po czym rzucił tekstem pod którym ugięły mi się kolana: To co, powrót do źródeł? Przecież kiedyś tak się nosiło dzieci "
    mnie kiedyś zaczepiła w markecie starsza Pani jak byłam z 1,5-2 tyg Hanką w pouchu i z rzewnym uśmiechem powiedziała-"ooo nosi pani jak dawniej, mnie tak mam nosiła a moją mamę babcia". Tak to powiedziała, że az mi się łezka w oku zakręciła

    za to przedwczoraj na poczcie miałam mniej wzruszające zdarzenie
    Wchodze na pocztę staję na gońcu mega kolejki i stoje posłusznie ale moje dziecię ma szósty zmysł i nawet jak twardo śpi to przez sen wykuma, że matka się zatrzymała i nie buja i się głosno domaga kołysania (na marginesie usypia po 3 pierwszych krokach) Nie mogę jej nijak uspokoić, starsza Pani druga w kolejce mówi, żebym stanęła przed nią, podziękowałam, stanęłam a pan za mną oburzony, że kogo ona przepuszcza w takich szmatakch to Cyganki i Murzynki noszą a nie ludzie a ktoś inny z kolejki rzucił "pod nosem", że specjalnie tak z dzieckiem chodzę, żeby z przywilejów korzystać. Nie kłóciłam się, puściłam mimo uszu.
    Historia jednak była z happy endem Pani, która mnie porzepuściła czekała na mnie przed pocztą i mówi "Co za ludzie! pani! takie czasy! nikt sie nie przejmuje, wszysycy patrzą tylko na siebie, ludzie nie potwory! Ja tylko słuchałam niech by ktoś coś więcej powiedział na Panią, ja bym im już dała!"

  6. #6
    Chustomanka Awatar piuma
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    okolice Krakowa
    Posty
    685

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez ulala.v Zobacz posta
    mnie kiedyś zaczepiła w markecie starsza Pani jak byłam z 1,5-2 tyg Hanką w pouchu i z rzewnym uśmiechem powiedziała-"ooo nosi pani jak dawniej, mnie tak mam nosiła a moją mamę babcia". Tak to powiedziała, że az mi się łezka w oku zakręciła

    za to przedwczoraj na poczcie miałam mniej wzruszające zdarzenie
    Wchodze na pocztę staję na gońcu mega kolejki i stoje posłusznie ale moje dziecię ma szósty zmysł i nawet jak twardo śpi to przez sen wykuma, że matka się zatrzymała i nie buja i się głosno domaga kołysania (na marginesie usypia po 3 pierwszych krokach) Nie mogę jej nijak uspokoić, starsza Pani druga w kolejce mówi, żebym stanęła przed nią, podziękowałam, stanęłam a pan za mną oburzony, że kogo ona przepuszcza w takich szmatakch to Cyganki i Murzynki noszą a nie ludzie a ktoś inny z kolejki rzucił "pod nosem", że specjalnie tak z dzieckiem chodzę, żeby z przywilejów korzystać. Nie kłóciłam się, puściłam mimo uszu.
    Historia jednak była z happy endem Pani, która mnie porzepuściła czekała na mnie przed pocztą i mówi "Co za ludzie! pani! takie czasy! nikt sie nie przejmuje, wszysycy patrzą tylko na siebie, ludzie nie potwory! Ja tylko słuchałam niech by ktoś coś więcej powiedział na Panią, ja bym im już dała!"
    bo na poczcie ludzie zamieniają się w wilkołaki od tego stania w kolejce

  7. #7
    Chusteryczka
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Katowice
    Posty
    1,519

    Domyślnie

    Przechodziłam obok grupy "przemiłych dżentelmenów" kładących kanalizację (piętnastu stoi jeden kopie), zapadła cisza a kiedy ich już minęłam, usłyszałam "o qrwa ja pie..olę". Tylko nie wiem kto niby ta qrwa i kogo on p...
    Ale w sumie potem jeden przepuścił mnie łaskawie w drzwiach sklepu.

  8. #8
    Chustomanka Awatar nehema
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Kraków/Wieliczka
    Posty
    845

    Domyślnie

    a ja dzisiaj jechałam sobie w zatłoczonym autobusie i naprzeciw mnie siedział sobie pan w sędziwym wieku i przyglądał się nam (Bartka prawie wcale nie było widać, tylko jego kaptur z uszkami spod mojego polara wystawał)
    po czym wypalił żebym uważała na "jego sprzęt" (wtedy ruchem brwi wskazał zwisający z boku smoczek) bo to tyle zarazków czyha dookoła
    do końca jazdy przyglądał się nam i uśmiechał pogodnie

  9. #9
    Chusteryczka Awatar Olik
    Dołączył
    Dec 2008
    Miejscowość
    Pomorze Gdańskie
    Posty
    2,421

    Domyślnie

    Moja koleżanka podczas pracy:
    - Olka, nogi mnie bolą. Nie masz jakiejś chusty z sobą? Byś mnie zarzuciła na plecy. Przyzwyczajona do noszenia ciężaru jesteś, tylko nogi dłuższe by Ci dyndały po bokach

  10. #10
    Chustomanka Awatar nehema
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Kraków/Wieliczka
    Posty
    845

    Domyślnie

    pan nas nie widział stricte w chuście ale..
    jak byliśmy z Bartkiem na rehabilitacji to pana który z nim "wywijał" zagaiłam o chusty i był baardzo zadowolony że matki wracają do noszenia !!
    że w krajach gdzie nosi się bardzo dużo odsetek dzieci z wadami postawy jest mniejszy
    pan rehabilitant (albo fizjoterapeuta - nie wiem jak go fachowo nazwać) ubolewał nad tym że wielu lekarzy jest przeciwnych a guzik wiedzą o noszeniu i jedyne do czego miał zastrzeżenie to u niektórych noszących poprawił by technikę umieszczania dziecka w chuście

  11. #11
    Chustoguru Awatar MonikaK
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    8,388

    Domyślnie

    Ja po mojej wiosce tylko praktycznie w chuście. Początkowo wszyscy się oglądali ale miło, uprzejmie mówili że mu tak fajnie. Przyzwyczaili się i tyle. Pojechałam do Wrocławia na zakupy. Idę ulicą, Ignacy w chuście słodko śpi. Obok przejeżdża autobus, ludzie przyklejają się do szyby. Potem z mężem idę do rynku. Po drodze 90% spotkanych osób się za nami odwraca. Na to mój mąż "Ja z Wami więcej nigdzie nie idę. Czuję się jak małpka w zoo ". Wychodzi na to że w mieście ludzie ciekawsi niż na wsi
    Ignacy 2009, Antoni 2011, Szymon 2014, Józek 2016, Franciszek 2018... fasolka 2020

    https://manymum.blogspot.com/

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •