wczoraj na spacerku jakiś turysta patrzył na nas z zaskoczeniem, wreszcie odwazył się zapytać czy może nam zrobić zdjęcie![]()
wczoraj na spacerku jakiś turysta patrzył na nas z zaskoczeniem, wreszcie odwazył się zapytać czy może nam zrobić zdjęcie![]()
idę sobie przez miasto, patrzę kościółek otwarty więc weszłam na chwilkę religijnej zadumy, (mała spała oczywiście w chuście) wychodzę słysząc za sobą sapanie i kobiecy głos "halooo"
przed wejściem za ramię chwyta mnie kobita "o.....jak dobrze dziewczyno , że przyszłaś...oooo" i dawaj łapę na małą i krzyżyki na czole jej robi...
oniemiałam....objawienie miała czy co?![]()
"Przyszłość zaczyna się dzisiaj, nie jutro" (J.P.II)
Kangurek (marzec 2009) i Tygrysiątko ( maj 2006)
mój blog o zdrowej diecie www.dieta-surowa.blogspot.com
Ech, epopeje można by pisać o chustokomentarzach. Od podpitych praskich żuli "paaaaa, takiemu to dobrze, przy cycku se leży rechrechrechrech", przez tradycyjne duszenie/garbienie/nóżek ściskanie aż po błogie spojrzenia babć i ich szepty "dobrze tak blisko mieć malucha" i zazdrosne spojrzenia mam bujających w wózkach swoje wrzaskunki. Wczoraj znajoma chustomama sprzedała świetny tekst na jojczące "moherowe" babcie: "to pani nie wie, że odkryto freski, na których Matka Boska Jezuska tak nosi?"
Pierwsze zaczepianki przeżywałam jak kobyła Wielką Pardubicką, ale teraz mam w głowie milion tekstów na każdą okazję i częstuję nimi jaki popadnie. Wczoraj trafiło na babinę, identyczną jak teściowa z reklamy Ikei ("kolanami świecisz..."), która się ściśniętych nóżek czepiała. Dość powiedzieć, że mimo początkowych chęci nie wsiadła ze mną do jednego wagonu![]()
Korzystaj śmiało, na pohybel chustowątpiącym!
Pewno motała w szmatce, Emmaljungi tam chyba nie znali![]()
Co dwa lata przewrót świata
my - lipiec 2006, Zosia - luty 2008, Joasia - styczeń 2010, Aleksandra-Salamandra - marzec 2012, Synek-Krztynek Antoś - marzec 2014
"Hodowla młodych hobbitów wymaga wielkiej ilości paszy" J.R.R.T.
Dziś się motałam w Zapie ( www.zap.ie ) w 2x, prędko bo dzieć śpiący i marudny.
Byłam atrakcją, wszyscy się gapili ale nic nie mówili![]()
Anto 25.08.2008
Zosia 24.10.2011
Fasolka Listopad 2019
Właśnie wróciłam z zakupów. Tekst panie ekspedientki: No tak, teraz w tych szalach nosząA pani stojąca za nami: A jak nóżki ma ładnie ułożone, to zdrowe, no i tak blisko mamy. I plecak można założyć.
W drodze do domu mijała nas rodzinka z dziećmi, dziewczynka około 3 letnia: Zobaczcie, jaka fajna torba na dziecko![]()