U nas ogólnie pozytywne raczej komentarze. Że tak mu fajnie u mamy, cieplutko i przy sercu. Ostatnio jedna mama kolegi z klasy mojej córy wypytywała czy ciężko się wiąże, ile czasu trzeba się uczyć. Może planuje rodzeństwo dla Huberta
Dzisiaj w sklepie osiedlowym też same ochy i achy. Az mnie jakaś babcia na mięsnym zaczepiła:
-O matko dlaczego dziecko nie ma bucików?
- Bo mu nie potrzebne
- Ale dziecko zawsze musi mieć skarpetki!!
-Ale po co?
- Bo... yyyyy....
- No własnie, miłego dnia życzę
Dzisiaj było u nas pochmurno, fakt, ale termometr pokazywał 27 stopni i nie było wiatru