Pokaż wyniki od 1 do 20 z 3783

Wątek: reakcje otoczenia na chusty i pozostale "szmaty"

Mieszany widok

  1. #1
    Chusteryczka Awatar huskymama
    Dołączył
    Aug 2013
    Miejscowość
    Zabrze
    Posty
    1,649

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez hanciaa Zobacz posta
    Z dziś. Stoję w kolejce do mini zoo między grupami przedszkolnymi z małą w wózku a starszą w chuście na plecach. Pani przedszkolanka z zachwytem do mnie, że jak tak na mnie patrzy to wpuściłaby mnie pierwszą nawet, gdyby musiała tu stać dwie godziny

  2. #2
    Chustonówka
    Dołączył
    Jun 2014
    Posty
    2

    Domyślnie

    W moim przypadku najczęściej spotykam się z komentarzem że tak rozpieszczę syna że się nigdy ode mnie nie odklei. Dopiero rozpoczynamy chustonoszenie, więc nie powiem wszelkie negatywne komentarze jakoś tak biorę sobie do serca i potem rozmyślam...
    Nie wiem czy się już nie nakręcam, ale zauważyłam ostatnio że faktycznie jest problem z uśpieniem syna poza chustą
    Nie wiem może to tylko chwilowe...

  3. #3
    Chustoguru Awatar Agulinka
    Dołączył
    Sep 2010
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    9,651

    Domyślnie

    przypomniało mi się sprzed chyba dwóch lat, w sumie komentarz nie na temat noszenia ale na ogólną rekację na matkę z chustą...
    Plecaczek, małej czapka spadła, spała. podeszłam do jakiejś pani pod sklepem w którym robiłam zakupy i pytam" przepraszam, mogłaby mi pani pomóc?" mina kobiety - przerażenie i szok zaraz ją okradnę czy coś "ale o co chodzi?"
    "czy mogłaby pani założyć mojej córeczce czapeczkę?" 'ojej, ależ tak, oczywiście" i usmiech na pół twarzy.
    Agnieszka, mama Marty (10.2011), Miriam (12.2014) i Elżbiety (11.2016)

  4. #4
    Chusteryczka Awatar huskymama
    Dołączył
    Aug 2013
    Miejscowość
    Zabrze
    Posty
    1,649

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Tiramisu Zobacz posta
    W moim przypadku najczęściej spotykam się z komentarzem że tak rozpieszczę syna że się nigdy ode mnie nie odklei. Dopiero rozpoczynamy chustonoszenie, więc nie powiem wszelkie negatywne komentarze jakoś tak biorę sobie do serca i potem rozmyślam...
    Nie wiem czy się już nie nakręcam, ale zauważyłam ostatnio że faktycznie jest problem z uśpieniem syna poza chustą
    Nie wiem może to tylko chwilowe...
    Nie wiem czy oczekujesz porady ale chcę napisać że ja też miałam chwile zwątpienia (na szczęście tylko chwile). Moje dziecko do pół roku życia drzemki odbywało tylko chuście czyli spędzało w niej około 6-8 godzin dziennie (drzemki trwały od 1,5-3 godziny ale było mi to wtedy na rękę bo po prostu z nią chodziłam z psami, po sklepach, po mieście, wykonywałam prace domowe) przez pierwszy rok życia nie używaliśmy wcale wózka....odłożona na łóżko budziła się po 10 minutach z płaczem.....w chuście spała jak wyżej napisałam i była wypoczeta, zadowolona, szczęśliwa....Dziś moje dziecko lubi wózek na równi z nosidłem (wozimy w przyczepce rowerowej) biega dużo na nóżkach, spokojnie śpi w czasie drzemek w łóżku, jest otwarta, roześmiana, odważna i powiem Ci szczerze, że jestem taka zadowolona z tego że tyle się chustowaliśmy i tuliliśmy. Niezalezność rodzi się przez zalezność....a ta niezależność wkracza niepostrzeżenie czasem wtedy kiedy już myślisz że jej nie zobaczysz Więź która dzięki noszeniu i kp się między nami utworzyła jest silna i myślę że pozwoli nam przetrwać niejedną trudną chwilę bez uciekania się do przemocowych rozwiązań. Noś kochana ile macie ochotę i nie daj się zwariować ciotkom "mądra rada" (choć wiem, że to trudne bo sama nieraz płakałam kiedy się nasłuchałam głupich komentów) Przede wszystkim zaufaj dziecku i pozwól mu napełniać się bliskością tyle ile tego potrzebuje, żeby swoją energię zużywało na rozwój a nie na walkę o uwagę rodziców. Dużo siły....
    Ostatnio edytowane przez huskymama ; 18-06-2014 o 14:21

  5. #5
    Chustoholiczka Awatar Alassea
    Dołączył
    Jul 2012
    Posty
    5,873

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Tiramisu Zobacz posta
    W moim przypadku najczęściej spotykam się z komentarzem że tak rozpieszczę syna że się nigdy ode mnie nie odklei. Dopiero rozpoczynamy chustonoszenie, więc nie powiem wszelkie negatywne komentarze jakoś tak biorę sobie do serca i potem rozmyślam...
    Nie wiem czy się już nie nakręcam, ale zauważyłam ostatnio że faktycznie jest problem z uśpieniem syna poza chustą
    Nie wiem może to tylko chwilowe...
    Mój mały zasypiał TYLKO w chuście Spokojnie, przeszło mu. Czasami mi tego brakuje
    Cypisek - [maj 2012], Żabka - [czerwiec 2015]
    Żona, matka, Certyfikowana Doula, Certyfikowany Doradca Noszenia ClauWi®, CDL


  6. #6
    Chustomanka Awatar Sandra
    Dołączył
    Apr 2014
    Miejscowość
    Czeladź
    Posty
    1,439

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Tiramisu Zobacz posta
    W moim przypadku najczęściej spotykam się z komentarzem że tak rozpieszczę syna że się nigdy ode mnie nie odklei. Dopiero rozpoczynamy chustonoszenie, więc nie powiem wszelkie negatywne komentarze jakoś tak biorę sobie do serca i potem rozmyślam...
    Nie wiem czy się już nie nakręcam, ale zauważyłam ostatnio że faktycznie jest problem z uśpieniem syna poza chustą
    Nie wiem może to tylko chwilowe...
    Dzieci lubią przyzwyczajenia i to od Ciebie i Twojego dziecka zależy do czego się przyzwyczaicie - z czym wam będzie wygodniej. My mieliśmy, nawet mamy do dziś system: w domku zasypiamy w łóżku a po za domem w chuście. Tak lubimy i tak nam wygodnie. Zbadaj swój styl życia i zastanów się co jest dla Ciebie lepszym rozwiązaniem. Dzieciom do roku dość łatwo zmienić przyzwyczajenia jeżeli nie tkwi się w nich za długo .

  7. #7
    Chustoguru Awatar Wiewiórka
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Woodstock
    Posty
    6,926

    Domyślnie

    huskymama, Tiramisu, to o czym piszecie to wypisz wymaluj o moim synu. Przeszło mu po minimum pół roku albo i trochę wiecej
    Kasia-mama Liwii (11.2007) i Maciusia (06.2011)

  8. #8
    Chustonówka Awatar sanrioo
    Dołączył
    Apr 2014
    Miejscowość
    Bytom
    Posty
    24

    Domyślnie

    ja dzisiaj usłyszałam baaardzo miły komentarz od babci w kościele powiedziała że pięknie wyglądamy i że maluszkowi tak dobrze na moim serduchu a Pan na targu gdzie kupuję warzywa zawsze mi mówi że mam go też tak nosić blisko piersi ogólnie w mojej okolicy ludzie co mnie znają ze sklepów i straganów bardzo miło reagują

  9. #9
    Chustofanka Awatar euphory88
    Dołączył
    Jan 2014
    Miejscowość
    Jelenia Góra
    Posty
    425

    Domyślnie

    Dziś.
    - Głowę ma za bardzo na słońcu!!! (w kapelusiku)
    ***
    - A takie laleczki to można na zamówienie kupić czy trzeba sobie zrobić?
    ***
    - Ja panią przepuszczę, w ogóle powinna pani bez kolejki zostać obsłużona, bo te gołe stópki... Na pewno już zimne i ściśnięte!
    ***
    - Jak się rozgląda! Ale fajnie ma, bo te dzieci w wózkach to co one widzą?
    ***
    - Bez czapeczki, bez skarpetek? Moja siostra ma dziecko 5-miesięczne to mowi, że nie wolno uszek i kończyn odsłaniać.
    ***
    - Też bym chciał, żeby mnie tak ktoś ponosił.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •