A u mnie, w mej miescinie zaczepiaja mnie starsze Panie, niekiedy nawet po 80 i są zdecydowanie za. Natomiast kobitki w przedziale 25-40 to mam wrażenie, że spalilyby mnie na stosie. Wiadomo nie każda. Myślałam jednak, że "młode" raczej będą otwarte na propozycje jakie niosą nasze czasy... a tu uśmiech widzę szeroki od babulenki, a od młodej o zgrozo lepiej mimiki twarzy nie interpretowac
Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka