Kobieta, i to w dredach, i to z dzieckiem, i to w chuście! A jak ubiorę do tego jakieś kolorowe szarawary... sensacja na pół miasta O.O
Oj, to Ty odjechana jesteś! Ja przy Tobie to mały pikuś!
PS. Kiedyś miałam ochotę na dredy, ale jakoś nie mogłam się zdecydować, a teraz to już lata nie te.