Ja stałam na przystanku i babka się pyta chcąc się upewnić: "pani tam nie ma dziecka?", mam, "nie", tak, "myślałam, że zajączka" - dziecko co prawda w takim puchatym misiu, ale teraz raczej Boże Narodzenie się zbliża, a nie Wielkanoc. Koleżanka się zdziwiła bo jednak chyba przecież więcej jednak kobiet nosi w chustach dzieci a nie króliki, czy zające, czy jednak jest na odwrót
.





. Koleżanka się zdziwiła bo jednak chyba przecież więcej jednak kobiet nosi w chustach dzieci a nie króliki, czy zające, czy jednak jest na odwrót
.
Odpowiedz z cytatem