Pokaż wyniki od 1 do 20 z 3783

Wątek: reakcje otoczenia na chusty i pozostale "szmaty"

Mieszany widok

  1. #1
    Chustomanka Awatar Falka
    Dołączył
    Jun 2012
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    548

    Domyślnie

    A my mamy na osiedlu ochroniarza, który za każdym razem jak idziemy to chociaż chwilkę musi pogadać jak to mała ślicznie w tej chuście wygląda i inne ochy i achy. Jak ktoś akurat przechodzi to zazwyczaj mówi "Pani zobaczy jak to się teraz świetnie dzieci nosi. A ona zawsze taka zadowolona w tej chuście" lub coś w tym stylu. Ostatnio poinformował mnie, że on będzie wszystkim ciężarnym mówił, żeby sobie też tak ponosiły, a że ciężarnych u nas w tym roku z 15 było (niektóre jeszcze są) to jak nic będziemy pretendować do tytułu najbardziej uchustowionego osiedla w stolicy ;D

    I jeszcze o mojej mamie. Co powiedziała moja mama jak nas pierwszy raz zobaczyła w petrolowym indio? "O Jezu, a co to za drelich?"
    Gałganka 31.10.2011

  2. #2
    Chustomanka Awatar Nalia
    Dołączył
    Feb 2009
    Miejscowość
    podlasie :)
    Posty
    1,111

    Domyślnie

    ostatnio byliśmy rodzinnie na zakupach w galerii. Ja jakoś już nie widzę reakcji ludzi na mnie z chustą, ale mój mąż który rzadko wychodzi z nami w chuście zwraca jeszcze uwagę jak ludzie reagują. W galerii rozśmieszał mnie pokazując mi ludzi którzy na widok młodego zamotanego robili tak .
    Ania - mama Wiktora (22.08.2008) i Dariusza (02.07.2012)



  3. #3
    Chusteryczka Awatar kamisia
    Dołączył
    Jun 2011
    Miejscowość
    Ełk
    Posty
    2,631

    Domyślnie

    Ostatnio na zakupach z małym, podbiegła do mnie jakaś dziewczynka, może dwuletnia. Pyta "Pani, pani, ja też cię. Moźna? Moźna?" wskazując palcem na chustę
    Moje Skarby: Tymek (maj 2012) i Lolek (wrzesień 2015)

    Nie rezygnuj z czegoś tylko dlatego, że zdobycie tego wymaga czasu - czas i tak upłynie.


  4. #4
    Chustoholiczka Awatar guzik
    Dołączył
    Jan 2011
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    5,898

    Domyślnie

    kiki cudne musiało to być
    Marysia16.09.2010, (*)2011,Ryś 2.09.2019, Helenka 7.05.2021

  5. #5
    dianek
    Guest

    Domyślnie

    my w chuście nie nosimy (choć coraz poważniej o tym myślę), a w Manduce

    no i ostatnio była wyprawa do Tauronu z prądem załatwić
    ogólnie koszmarna sprawa, zamieszanie, nikt nic nie wie
    udało mi się załatwić papiery od dewelopera no i została nam walka stricte w Tauronie

    przychodzimy a tam jak zwykle tłum
    mężu z młodym w Manduce kulturnie zapytał kto ostatni, z kolejką zamieszanie, ale gdzieś nas tam ulokowali no i czekamy

    nikt nic nie mówi, wszyscy się na nas patrzą, młody się patrzy na wszystkich i zarzuca swoimi firmowymi uśmiechami

    trochę się w tej kolejce pogubiliśmy, doszliśmy do okienka dość szybko (później się kapnęliśmy, że oczywiście wyprzedziliśmy z 5 osób ale nikt nam nic nie powiedział) no i się zaczęło załatwianie...

    okazało się oczywiście, że deweloper namieszał w formularzach, głównie chodziło o błędne daty... jak nam pani w okienku powiedziała że trzeba formularze poprawić to... młody się rozbeczał

    pani (młoda kobitka z resztą), dała mu ulotkę do zabawy żeby nie płakał stwierdzając
    "śliczny jesteś taki u tatusia w nosidełku, masz nie płacz, ja nic nie widzę, a rodzice poprawiają co tam źle napisane"



    ostatecznie przy okienku zamiast standardowych 30 min. staliśmy niecałe 10, babeczka zagoniła koleżanki żeby pomogły bo dzieciątko śpiące i trzeba szybko załatwić

    mąż się wstydził trochę z nosidłem chodzić, ale po tej sprawie stwierdził, że jak w robocie będzie miał jakieś problemy z urzędami to pierniczy bierze młodego do pracy i załatwia


    a ja coraz poważniej o chuście na zimę myślę..ale to wam w innym wątku napiszę

  6. #6
    Chustomanka Awatar dita
    Dołączył
    Feb 2012
    Posty
    1,333

    Domyślnie

    przechodziłam obok palącej młodzieży przed gimnazjum. Mijających ich usłyszałam " Ty, ona ma tam dziecko, czy psa "

  7. #7
    Chustomanka Awatar Georgina
    Dołączył
    Dec 2010
    Miejscowość
    Śląsk
    Posty
    1,174

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez dita Zobacz posta
    przechodziłam obok palącej młodzieży przed gimnazjum. Mijających ich usłyszałam " Ty, ona ma tam dziecko, czy psa "
    Ciekawe, co musieli palić, żeby dziecka od psa nie odróżnić

    My miałyśmy miły początek dnia. Na porannym spacerze z Jagódką w plecaku i psem zaczepiła mnie młoda dziewczyna i zapytała się o chusty. Wyjaśniłam, wychwalałam jakie to pomocne, itd. i zaprosiłam na forum. Myślę, że ją przekonałam. Mam nadzieję, że tu trafi. Jej dzidziuś pojawi się w maju I będzie nas więcej





    Bubu 7.9.2010

  8. #8
    Chustomanka Awatar Nyplowa
    Dołączył
    Jul 2012
    Miejscowość
    Gdynia
    Posty
    660

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez dita Zobacz posta
    przechodziłam obok palącej młodzieży przed gimnazjum. Mijających ich usłyszałam " Ty, ona ma tam dziecko, czy psa "


    mam długie, wystające spod kurtki ogony i dzisiaj starsza pani mi powiedziała, że szalik mi zaraz spadnie

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •