Cytat Zamieszczone przez mamaslon Zobacz posta
cisnienie mi dzis tak poskoczylo ze myslalam ze zabije

wracam z wyprawy calodniowej...jade ostatnie metry w miescie tramem juz...dziec ma enaf...zaczyna ryczec, chce cyca, tlok ze jasna dupa
dziec na plerach, przystanek mi został i co
i jakas kurde madra penera na całe gardlo
no wez zdejmij je, ono wrzeszczy, ja pierdziele co za mataka...(czy cos w tym stylu-nie pamietam)...ze jej w wozku juz dawno spi itd
nosz miałam ochote jej ...
O rany, współczuję bardzo bardzo.